"UBER" znowu na celowniku. Miasto wypowiedziało wojnę przewoźnikom
• Miasto kontroluje nielegalnych przewoźników
• Na celowniku "UBER" i "EKO-TAXI"
• Kierowcom mogą grozić surowe kary
05.05.2016 | aktual.: 05.05.2016 12:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miasto oficjalnie kontynuuje działania przeciw ''szarej strefie taxi''. Pracownicy urzędu miasta przeprowadzili samodzielne czynności służbowe wobec kierowców "UBER" i "EKO-TAXI".
Jakie były efekty? Wszczęto 10 postępowań w sprawie ukarania kierowców za wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu.
- Na podstawie przeprowadzonych na terenie Krakowa rutynowych i cyklicznych czynności sprawdzających wobec krakowskich przewoźników osób, pracownicy Urzędu Miasta Krakowa zamówili 10 przewozów w dwóch organizacjach zrzeszających nielegalnych przewoźników osób, w tym: 7 kursów za pomocą aplikacji smartfonowej "UBER", 3 kursy zlecone telefonicznie w "EKO-TAXI" - przekazuje biuro prasowe UMK.
Jak wynika z relacji kontrolujących urzędników, w dziewięciu przypadkach stwierdzono wykonywanie usług przewozowych bez jakiejkolwiek wymaganej licencji, a w jednym kierowca nie posiadał licencji na obszar Gminy Miejskiej Kraków.
Kierowcom grożą kary ograniczenia wolności albo grzywny do 5 tys. zł.
Ale to nie koniec odpowiedzialności, ponieważ wszyscy przewoźnicy popełnili nieprawidłowości skarbowe, polegające na niezewidencjonowaniu sprzedaży usługi za pomocą kasy fiskalnej (kierowcy "UBER") oraz dotyczące niewydania nabywcy usługi poprawnych paragonów. Za to grożą kolejne mandaty.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .