Strażnicy więzienni na fałszywych papierach
Akt oskarżenia przeciwko 19 strażnikom więziennym, oskarżonym o posługiwanie się sfałszowanymi świadectwami maturalnymi, wpłynął do Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty - powiedział w piątek sędzia Andrzej Almert.
Prokuratura zarzuciła także funkcjonariuszom wyłudzenie mienia, ponieważ na podstawie fałszywych dokumentów o średnim wykształceniu pobierali oni dodatki do pensji. W różnych okresach czasu, począwszy od 1996 roku, otrzymali od 7 do 73 tys. zł.
Funkcjonariusze służby więziennej na podstawie przepisów zobowiązani byli do uzupełnienia wykształcenia. Jak ustaliła krakowska prokuratura, do fałszerstwa uciekło się trzech strażników więziennych z Nowej Huty, piętnastu z aresztu w Podgórzu i jeden z aresztu na Montelupich w Krakowie. Posługiwali się świadectwami dojrzałości LO lub zaświadczeniami średniego studium zawodowego.
Doniesienie w tej sprawie złożył do prokuratury Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Krakowie. W przypadku udowodnienia winy przez sąd, strażnikom grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Do tego samego sądu trafił także akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszowi oskarżonemu o udzielanie pomocy w zdobyciu fałszywych dokumentów. (reb)