"Śmierdząca" sprawa w Krakowie. "Ktoś smaruje automaty biletowe fekaliami"
"Piszemy o tym z obrzydzeniem, bo tego typu zachowanie tego kogoś (brak nam słów jak go określić) jest dla nas po prostu chore" - pisze na Facebooku MPK w Krakowie. Okazuje się, że w grodzie Kraka nieznana osoba smaruje automaty biletowe fekaliami.
"Automaty są oczywiście natychmiast czyszczone. Nie chcemy jednak pozwolić na to, aby zachowanie tego kogoś narażało naszych pasażerów na nieprzyjemności podczas zakupu" - zapewnia miejski przewoźnik. I idzie za ciosem - sprawa została zgłoszona już służbom.
- Odnotowaliśmy około 20 takich incydentów i zgłosiliśmy sprawę policji - podsumował rzecznik krakowskiego MPK. - Zależy nam na jak najszybszym zatrzymaniu sprawcy, aby tego rodzaju incydenty się więcej nie powtarzały - dodał Marek Gancarczyk.
"Do Was apelujemy o zgłaszanie nam lub policji nietypowych zachowań przy automatach biletowych, szczególnie w rejonie ul. Grota Roweckiego i Kapelanka" - dodaje MPK w komunikacie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl