RegionalneKrakówPoszukiwana Magdalena Kralka. Adwokat przedstawia jej wersję wydarzeń

Poszukiwana Magdalena Kralka. Adwokat przedstawia jej wersję wydarzeń

Adwokat Magdaleny Kralki poinformował WP, że ma utrudniony kontakt z poszukiwaną, uzyskał jednak jej zapewnienie o gotowości udziału w śledztwie. - Jeśli dostanie list żelazny, to od razu przyjedzie i będzie wzorowym uczestnikiem procesu - powiedział mec. Maciej Burda

Poszukiwana Magdalena Kralka. Adwokat przedstawia jej wersję wydarzeń
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Tomasz Molga

06.09.2019 | aktual.: 06.09.2019 18:17

- To próba wyciągnięcia ręki do organów ścigania: pozwólcie nam pozostać na wolności, a nie będzie musieli nas szukać - mówi mecenas Maciej Burda z Krakowa. Złożył wniosek o wydanie listu żelaznego. W ramach tej procedury poszukiwany otrzymuje zapewnienie, że nie trafi aresztu, a w zamian zgłasza się dobrowolnie do śledczych.

Według adwokata Magdalena Kralka gotowa jest stawić się w prokuraturze i zapewnia, że nie będzie utrudniać śledztwa. Obecnie pozostaje w ukryciu, gdyż obawia się, że w areszcie mogłoby przydarzyć się jej "samobójstwo".

Magdalena Kralka jest poszukiwana listem gończym w związku z podejrzeniem kierowania grupą przestępczą, związaną z kibolami Cracovii. Zarzuca się jej udział w handlu narkotykami na masową skalę. Chodzi o 5,5 tony marihuany wartej 88 mln zł oraz 120 kilogramów kokainy o wartości 4,3 mln euro. Kralka miała przejąć przestępcze interesy gangu po aresztowaniu jej partnera, jednego z liderów gangu. Mężczyzna jest oskarżony o uprowadzenie i pobicie.

Magdalena Kralka obawia się o życie

Adwokat tłumaczy, że jego klientka ma powody, aby obawiać się o własne życie w przypadku aresztowania. "Mówiąc wprost: podejrzana nie chciałaby zginąć od kuli w plecy wystrzelonej przy przypadkowym przeładowywaniu broni przez funkcjonariusza służby więziennej czy policjanta, jak również nie chciałaby, by przytrafiło jej się "samobójstwo" - czytamy w uzasadnieniu wniosku o list żelazny.

Obawy wynikają z dramatycznych wydarzeń podczas zatrzymania partnera Magdaleny Kralki. Podczas akcji zatrzymania pseudokibiców w grudniu 2017 r. jeden z antyterrorystów zastrzelił podejrzanego Adriana Z. To brat partnera poszukiwanej.

- Podejrzana obawia się, że organy ścigania będą próbowały nieuczciwie wpłynąć na ustalenia dotyczące całej rodziny braci Z, by uzasadnić brutalne postępowanie podczas zatrzymania - tłumaczy adwokat. - Magdalena Kralka kreowana jest na osobę kierującą całym gangiem pseudokibiców Cracovii, bardzo zamożną, o nieograniczonych możliwościach finansowych, a przy tym bezwzględną i niestroniącą od przemocy. To absurd dla każdego, kto choć trochę zna realia marginesu społecznego tego miasta - przekonuje mec. Maciej Burda.

Magdalena Kralka poszukiwania. List gończy z fotką z Facebooka

Przypomnijmy, że do listu gończego policja wykorzystała atrakcyjne zdjęcia podejrzanej opublikowane na Facebooku. Media opisywały ją jako miss listów gończych. Temat poszukiwań podchwyciły również portale plotkarskie.

Mecenas Maciej Burda określa takie działania policji jako niepoważne. - Nie rozumiem powodów, dla których niestawiennictwo pani Magdaleny w prokuraturze stało się przedmiotem publicznej dyskusji i przyczynkiem do uwag o jej urodzie. Być może to przejaw bezradności policyjnych poszukiwaczy, których praca od wielu miesięcy nie daje rezultatów - powiedział.

Wniosek dotyczący listu żelaznego wpłynął już do Sądu Okręgowego w Krakowie. Jeszcze nie wyznaczono terminu jego rozpatrzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
krakówlist gończykibole
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (270)