Ojciec podejrzewany o zabójstwo syna
Ojciec niespełna rocznego Daniela, którego zwłoki odnaleziono zakopane na cmentarzu w Skawinie, jest podejrzewany o zabójstwo dziecka - poinformowała małopolska policja.
Policja od kilkunastu dni intensywnie poszukiwała chłopczyka, po tym jak kurator sądowy zawiadomił, że od dłuższego czasu nie ma go w miejscu zamieszkania. Według jednej z przyjętych wersji, dziecko miało zostać sprzedane za granicę, prawdopodobnie do Włoch. W sobotę w Skawinie policja zatrzymała rodziców Daniela: 19-letnią matkę i 22-letniego ojca, którzy wskazali miejsce na cmentarzu w Skawinie, gdzie zakopali zwłoki dziecka. Jak twierdzili, chłopiec zmarł nagle.
W toku przesłuchań policjanci ustalili jednak, że dziecko zostało uduszone. "O dokonanie zabójstwa podejrzewany jest ojciec chłopca. Grozi mu dożywocie. Nie wiadomo jeszcze, jakie zarzuty zostaną postawione matce" - powiedział rzecznik małopolskiej policji podinspektor Dariusz Nowak.
Najprawdopodobniej do zbrodni doszło dlatego, że ojciec nie wierzył, że Daniel jest jego synem.
W momencie zaginięcia chłopiec miał 9 miesięcy. Jego zwłoki zostały ekshumowane i przekazane Zakładowi Medycyny Sądowej. Ciało jest jednak zdeformowane i dla ostatecznego ustalenia przyczyn śmierci konieczne są bardzo szczegółowe badania. Rodzice chłopca przebywają w areszcie. (an)