Ludzie ustawiają się w kolejce przy ulicy. Powód? Chcą przejść na drugą stronę ulicy
Przy jednym z przejść dla pieszych w Krakowie można zaobserwować kuriozalną sytuację. Niedokończone prace drogowe doprowadziły do tego, że ludzie muszą ustawiać się w kolejce, aby przejść na drugą stronę jezdni. Zielone światło zapala się zaledwie na osiem sekund, a betonowa wąska kładka może pomieścić niewiele osób.
22.11.2017 18:20
Zirytowani mieszkańcy Krakowa narzekają na prace robotników, którzy od dwóch miesięcy zawiesili remont. "Czekamy na przejście dla pieszych. Okropny jest ten mostek. Ciężko się tu wchodzi" - mówią w rozmowie z Radiem Kraków. Powodem przedłużania się prac są problemy finansowe firmy odpowiedzialnej za remont jezdni.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie przyznaje, że są problemy z dokończeniem robót drogowych przy Rondzie Kocmyrzowskim, ale wykonawca obiecał wznowić prace jeszcze w tym tygodniu. "Prace powinny skończyć się w ciągu dwóch tygodni" - zapowiada rzecznik prasowy ZIKiT. Jednak do tego czasu mieszkańcy Krakowa nadal będą musieli ustawiać się w kolejce przy ulicy. Remont przy rondzie Kocmyrzowskim trwa już od początku 2017 roku.