Kurator Nowak znów szokuje. Tym razem wykorzystała religię

Post na oficjalnym koncie małopolskiej kurator pojawił się w niedzielę po godzinie 11.

"Wątpiącym w moc RÓŻAŃCA przypominam w miesiącu Maryi 3 cuda różańcowe: - nawrócenia heretyków z Albi przez św. Dominika, - ocalenie jezuitów po wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie, - wyzwolenie Austrii z obecności Sowietów. I dziś ratunkiem dla Polski jest MODLITWA RÓŻAŃCOWA!" - napisała Barbara Nowak.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Większość z nich odnosi się krytycznie do wpisu kurator.

"Myślę, że Polsce w większym stopniu pomogłaby pani dymisja. Wtedy miałaby pani jeszcze więcej czasu na modlitwę", "i to mówi kurator oświaty , europejskiego kraju w XXI- szym wieku", "Pani Barbara jak każdy w Polsce jest wolnym człowiekiem i ma prawo do swojej wiary oraz do wypowiadania się na jej temat", "To prawdziwe konto? Bo nie mam czasu weryfikować, a takie zabobony mogłoby wypisywać chyba tylko coś fejkowego " - to niektóre z nich.

To kolejne kontrowersje wokół Barbary Nowak, we wrześniu - również na Twitterze - uderzyła w uczniów z niepełnosprawnościami.

"Równe traktowanie wszystkich to lewacka utopia. W szkole jej emanacją jest edukacja włączająca. Tylko część dzieci ze specjalnymi potrzebami radzi sobie w szkole masowej. Forsowanie inkluzji przez Europejską Agencję ds. Specjalnych Potrzeb i Edukacji Włączającej szkodzi wszystkim dzieciom!" - napisała Nowak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jest Pani zacofana w swoich poglądach. Nie ma Pani żadnej wiedzy w temacie edukacji włączającej ani w temacie dzieci i młodzieży OzN (osoby z niepełnosprawnościami - red.). Nie ma Pani wiedzy także na temat edukacji. Kuratorem jest Pani przez przypadek albo dzięki koneksjom politycznym. Czas przeprosić i odejść" - odpowiedziała jej wówczas Katarzyna Kotula z Nowej Lewicy.

Za niektóre słowa kurator będzie musiała odpowiedzieć. Jak pisaliśmy, Barbara Nowak została pozwana przez działaczy Związku Nauczycielstwa Polskiego za wypowiedź na temat strajku ZNP. Sąd zdecydował właśnie, że kurator musi za nią przeprosić. Wyrok jest prawomocny.

Sąd Apelacyjny nakazał Barbarze Nowak, by na własny koszt na portalu wpolityce.pl oraz Facebooku opublikowała przeprosiny następującej treści:

"Niniejszym oświadczam, że moje stwierdzenie jakoby organizowany przez ZNP w kwietniu 2019 roku strajk był jednym z elementów konsekwentnie realizowanego planu destabilizacji państwa polskiego obejmującego m.in. alarmy bombowe w szkołach jest twierdzeniem nieprawdziwym. Za podanie tej nieprawdziwej i naruszającej dobra osobiste ZNP informacji związek ten przepraszam. ZNP przepraszam także za moje twierdzenie, jakoby organizujący strajk działacze ZNP wzorowali się na totalitarnych systemach takich jak komunizm i faszyzm".