Stanisław Ł. prowadził mając 3,1 promila alkoholu we krwi. W lipcu ub.r. potrącił w Nowej Hucie rowerzystę i zbiegł z miejsca wypadku. Później potrącił jeszcze dwie inne osoby. Na szczęście żadna z nich nie zginęła.
Stanisław Ł. ma 56 lat, nigdy nie był karany. Sąd uznał, że dożywotnie zabranie prawa jazdy i 5-letnie więzienie to kara adekwatna do przestępstwa. Stanisław Ł. w dniu wypadku wypił pół litra wódki. Wyrok nie jest prawomocny. (an)