PolskaKraków podziękował kardynałowi Macharskiemu

Kraków podziękował kardynałowi Macharskiemu

W 27. rocznicę przyjęcia przez kard. Franciszka Macharskiego sakry biskupiej dziękowano mu za posługę dla Kościoła krakowskiego. Podczas uroczystości abp Stanisław Dziwisz mówił, że lata kierowania przez kardynała archidiecezją były spotkaniem jego wierności i Bożej łaski.

Kraków podziękował kardynałowi Macharskiemu
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

06.01.2006 | aktual.: 06.01.2006 15:26

Do Filharmonii Krakowskiej przybyli hierarchowie kościelni, przedstawiciele dekanatów i parafii, reprezentanci organizacji społecznych i charytatywnych, władze miasta, radni oraz rodzina, przyjaciele i najbliżsi współpracownicy kardynała.

Podczas uroczystości podkreślano, że kard. Franciszek Macharski kontynuował dzieło swojego poprzednika kard. Karola Wojtyły i podobnie jak Jan Paweł II zawsze był i jest blisko człowieka - zwłaszcza człowieka chorego, cierpiącego, potrzebującego duchowej i materialnej pomocy. I podobnie jak papież kardynał jest bardzo zaangażowany w kult Miłosierdzia Bożego, a jego biskupim zawołaniem stały się słowa: "Jezu ufam Tobie".

Abp Dziwisz przypomniał, że posługa kardynała, który był metropolitą krakowskim od 1978 do 2005 r., przypadła na czas stanu wojennego, czas wielkich przemian i wielkiej nadziei. Podkreślił, że ks. Franciszek Macharski przyjął Kościół krakowski "miłującym sercem" i "pracowitymi rękami".

O latach Twojego pasterzowania możemy powiedzieć, że potwierdziło się w nich to spotkanie Bożej łaski i Twojej wierności. Pragniemy z radością spojrzeć na drogę wierności Chrystusowi, którą prowadziłeś Kościół krakowski jako jego pasterz - powiedział metropolita krakowski.

Ks. Grzegorz Ryś z Papieskiej Akademii Teologicznej przypomniał bardzo aktywne działanie kard. Macharskiego na rzecz pomocy internowanym w stanie wojennym i jego niezłomne stanowisko w sporze o klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych w Oświęcimiu. Kardynał, wsparty od początku przez Ojca Świętego, musiał się zmierzyć nie tylko z prowokacjami rabina Weissa, ale także z szeroką gamą oporu własnego środowiska - mówił ks. Ryś.

Z uporu kardynała i raczej wąskiego grona współpracowników wyrosło ogromne dobro, jaki jest Centrum Dialogu w Oświęcimiu. Miejsce spotkań nie tylko żydów i chrześcijan, ale także Polaków i Niemców. Miejsce refleksji i wychowania do pokoju młodych ludzi z całego świata - podkreślił ks. Ryś. Kto wie, w jakim stopniu uratowano drogę dla znaku, na który już oczekujemy, że przed ścianą śmierci w Auschwitz po papieżu Polaku uklęknie papież Niemiec - dodał.

Sam kardynał powiedział dziennikarzom, że będąc następcą kard. Karola Wojtyły otrzymał dar obfitości, którego nie mógł zmarnować. Dodał, że trudno mu wyrazić, jak bardzo kocha wszystkich wiernych. Może pokazałem wam, jak was kocham, gdyśmy stali razem na Franciszkańskiej 3, wtedy, kiedy papież umierał - powiedział kard. Macharski.

W Filharmonii Krakowskiej zabrzmiało "Te Deum" Krzysztofa Pendereckiego. Po południu w Katedrze na Wawelu zostanie odprawiona uroczysta msza św. Po niej krakowianie tradycyjnie od lat składają kardynałowi życzenia.

Franciszek Macharski urodził się 20 maja 1927 r. w Krakowie w rodzinie kupieckiej. Był uczniem m.in. prof. Zenona Klemensiewicza, który wróżył mu karierę uniwersytecką historyka lub literaturoznawcy, jednak po wojnie 18-letni Franciszek wstąpił do Krakowskiego Seminarium Duchownego.

Święcenia kapłańskie przyjął 2 kwietnia 1950 r. od księcia metropolity Adama Sapiehy. W szwajcarskim Fryburgu uzyskał doktorat z teologii pastoralnej. W latach 1970-78 był rektorem w Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. 30 grudnia 1978 r. papież Jan Paweł II powołał ks. Macharskiego na metropolitę krakowskiego. 6 stycznia 1979 r. otrzymał on sakrę biskupią, a 30 czerwca tego samego roku papież nadał mu godność kardynalską.

Kard. Macharski jest szanowany i bardzo lubiany przez wiernych m.in. za swoje ciepło i bezpośredniość. Po śmierci Jana Pawła II niemal do rana czuwał wspólnie z ludźmi pogrążonymi w modlitwie pod papieskim oknem. Do uczestników mszy dziękczynnej za pontyfikat Jana Pawła II na krakowskich Błoniach przysłał z Rzymu sms-a: "Jestem z Wami przy Świętym Piotrze. Tu i tam wasz".

Kardynał jest Kawalerem Orderu Uśmiechu, honorowym obywatelem wielu miast, m.in. Chorzowa, Nowego Targu, Wadowic, Mszany Dolnej. Otrzymał doktoraty honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego i Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, a także Katolickiego Uniwersytetu w Taipei na Tajwanie i Uniwersytetu Adamson w Manili na Filipinach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)