300 tys. zł poręczenia za wydanie tzw. listu żelaznego domaga się krakowski sąd od podejrzanego w śledztwie dotyczącym legalizacji dużych kwot pieniędzy - poinformował w poniedziałek rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie.
Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie legalizacji przynajmniej 10 mln dolarów, które w latach 1994-1998 wprowadzano do Polski na podstawie sfałszowanych deklaracji celnych. Za pieniądze pochodzące z nielegalnego handlu sprzętem elektronicznym kupowano w kantorach dolary, które na podstawie sfałszowanych deklaracji celnych wpłacano do dwóch banków. Stamtąd pieniądze były przelewane zagranicę.(and)