Koronawirus. Jacek Majchrowski w szpitalu? Jest zakażony covidem
Koronawirus. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa miał trafić do szpitala. Samorządowiec jest zakażony koronawirusem i już wcześniej informował o tym, że źle się czuje.
Koronawirus każdego dnia przynosi tysiące nowych zakażeń. Tylko w czwartek przybyło ponad 16,5 tys. nowych przypadków. Zmarło kolejne 580 osób.
Koronawirus. Jacek Majchrowski w szpitalu?
Jedną z osób zakażonych koronawirusem jest Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. O dodatnim wyniku testu na obecność koronawirusa poinformował we wtorek.
W czwartek, jak donosi "Gazeta Wyborcza", stan Jacka Majchrowskiego miał się pogorszyć, a prezydent Krakowa miał trafić do szpitala.
Koronawirus w Polsce. Burza wokół Stadionu Narodowego. Cezary Tomczyk: to sytuacja niebywała
Z informacji "GW" wynika, że Jacek Majchrowski przebywa obecnie w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. W szpitalu od kilkunastu dni przebywa także wiceprezydent Krakowa - Jerzy Muzyk. On też jest zakażony koronawirusem.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Moniką Chylaszek, rzeczniczką Urzędu Miasta w Krakowie, jednak, jak zaznaczyła, nie może ona potwierdzić informacji o tym, że Jacek Majchrowski trafił do szpitala.
Koronawirus. Jacek Majchrowski w szpitalu? Jest zakażony covidem
O zakażeniu koronawirusem Jacek Majchrowski poinformował na Facebooku. "Wczoraj moje wyniki testu na COVID-19 okazały się pozytywne. Nie czuję się źle, ale od dziś zostaję w domu. W autoizolacji pozostaną też moi współpracownicy, z którymi w ostatnich dniach miałem kontakt" - pisał we wtorek 24 listopada.
Prezydent Krakowa już wcześniej czuł się źle. Objawy przeziębienia występowały u niego od połowy ubiegłego tygodnia.
W pracy miał pojawić się jeszcze w poniedziałek, jednak około południa poczuł się na tyle źle, by udać się do lekarza. Ten dał mu skierowanie na przeprowadzenie testu na obecność koronawirusa. Wyniki przyszły 24 godziny później i informowały o stwierdzeniu obecności wirusa SARS-CoV-2 w organizmie prezydenta Krakowa.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: "Gazeta Wyborcza"