Komunikacyjny chaos
Pasażerowie krakowskiej komunikacji miejskiej mieli wczoraj powody do narzekań. Od rana tramwaje tkwiły w korkach lub wcale nie dojeżdżały do przystanków. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji zorganizowało wprawdzie komunikację zastępczą w centrum miasta, ale podróż powoli poruszającymi się, spóźnionymi i zatłoczonymi autobusami nie należała do przyjemności.
Wiele osób, aby zdążyć do pracy wzywało taksówki lub szło piechotą. Powodów takiej sytuacji było co najmniej kilka. W piątek rozpoczęła się wymiana zwrotnic na skrzyżowaniu ulic Dominikańskiej i Św. Gertrudy. W związku z tym, ruch tramwajów w rejonie ul. Św. Gertrudy został w jednym kierunku wyłączony, a linie 1 i 19 zmieniły trasy. W samym sercu miasta doszło też do awarii. Jej skutkiem był paraliż komunikacyjny w i tak już zakorkowanym centrum Krakowa.
Zerwana trakcja
- Około godz. 9 samochód ciężarowy z wysięgnikiem zerwał dwa przewody tramwajowej sieci trakcyjnej, na skrzyżowaniu ulic Starowiślnej i Westerplatte. 20 pociągów tramwajowych zostało unieruchomionych bez możliwości manewru, inne na dalszych odcinkach, zostały skierowane na trasę objazdową przez plac Wszystkich Świętych. Na odcinku Plac Matejki - ul. Dietla - Starowiślna- Westerplatte- Basztowa musieliśmy wprowadzić zastępczą komunikację autobusową - poinformowała wczoraj Bożena Pękala, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
To dopiero początek kłopotów
Wczorajsze utrudnienia to jedynie zapowiedź tego, co czeka wkrótce mieszkańców Krakowa. Z ograniczeniami w ruchu muszą się liczyć podróżni linii autobusowych kursujących przez Rondo Mogilskie. Np. wczorajsze kursy autobusu nr 115 były opóźnione aż o kilkanaście minut. Już w godzinach porannych przy al. Powstania Warszawskiego tworzyły się gigantyczne korki. - W zwiazku z przebudową Ronda jedna jezdnia ul. Mogilskiej, na odcinku od Ronda Mogilskiego do ul. Fr. Nullo została wyłączona z ruchu. Do tej pory na dwóch jezdniach były cztery pasy ruchu, teraz pozostały tylko dwa. Dodatkowo wzdłuż al. Powstania Warszawskiego budowany jest tymczasowy tor tramwajowy i również tam ruch jest ograniczony - mówi Iwona Król, zastępca dyrektora do spraw technicznych Krakowskiego Zarządu Dróg. - Zawsze pierwszy dzień wprowadzenia zmian w organizacji ruchu jest dla kierowców najtrudniejszy - komentuje wczorajszy paraliż komunikacyjny Ronda Mogilskiego Iwona Król - Do podobnej sytuacji doszło w poniedziałek w rejonie al.
Powstańców Śląskich, w zwiazku z utrudnieniami z powodu wymiany torowiska. Po pewnym czasie kierowcy nauczyli się, jak omijać zakorkowaną ulicę i ruch się rozładował - dodaje.
Powtórka za miesiąc
Komunikacyjny chaos może powtórzyć się na Rondzie Mogilskim już w październiku, kiedy rozpocznie się kolejny etap jego przebudowy. Będzie wtedy uruchomiony tymczasowy tor tramwajowy wzdłuż al. Powstania Warszawskiego, a stare torowisko zostanie zamknięte. Tramwaje jadące ulicą Lubicz będą kursować odremontowaną ul. Rakowicką, do pętli przy Cmentarzu Rakowickim.
JD