Jaki domaga się deklaracji od Majchrowskiego ws. karty LGBT+

Były kandydat na prezydenta Warszawa opisuje, że z niepokojem przyjął deklaracje niektórych urzędników o możliwości przyjęcia karty LGBT+. Jakiemu nie podoba się, że urzędnicy uczestniczą w "eventach promujących ideologie podważającą tradycyjną rolę i znaczenie rodziny pojmowanej jako związek kobiety i mężczyzny".

"Uważam, że dialog, o którym wspominał Pan w swoich wypowiedziach, w słowach pana zastępcy przyjął formę jednostronnej, jawnej promocji i afirmacji dla środowisk progresywnej lewicy i LGBT" stwierdza Patryk Jaki. Polityk powołuje się także na spotkania z krakowskimi wyborcami którzy domagają się od niego "aby twardo przeciwstawił się nachalnej afirmacji środowisk jawnie występujących przeciwko najważniejszym wartościom i wierze".

Przedstawiciel PiS domaga się jasnej deklaracji ze strony prof. Majchrowskiego. "Pana milczenie będzie odebrano jako przyzwolenie i zielone światło dla dalszych działań promujących agresywne środowiska LGBT" pisze Jaki.

Patryk Jaki od kilku tygodni prowadzi intensywną kampanię przedwyborczą na południu Polski. Polityk kandyduje z trzeciego miejsca w okręgu małopolskie-świętokrzyskie w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Czołowe miejsca na listach Prawa i Sprawiedliwości w tym regionie zapewniła sobie Beata Szydło (wicepremier ds. społecznych) oraz Ryszard Legutko (europoseł).

- To jakieś nieporozumienie - stwierdza rzecznik prasowy prezydenta Krakowa, Monika Chylaszek. Dodaje, że w Krakowie nie ma aktualnie takiego tematu, natomiast "to że dyskutujemy jest chyba oczywistością. Według rzeczniczki Jacek Majchrowski od lat odpowiada się za równością obywateli.

Ponadto wylicza programy społeczne jakie zapewniane są w Krakowie. - Mamy kartę dużej rodziny, wspieramy opiekunów osób niepełnosprawnych. Nie można powiedzieć, że Kraków nie dba o rodziny - przyznaj Chylaszek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: LoveKraków