PolskaDebata kandydatów na prezydenta Krakowa. Wassermann kontra Majchrowski

Debata kandydatów na prezydenta Krakowa. Wassermann kontra Majchrowski

W kilku miasta wojewódzkich odbyły się debaty kandydatów przed drugą turą wyborów samorządowych. Największym miastem, w którym dojdzie do "dogrywki" jest Kraków. O prezydenturę powalczą tam Małgorzata Wassermann oraz Jacek Majchrowski.

Debata kandydatów na prezydenta Krakowa. Wassermann kontra Majchrowski
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk
Maciej Deja

30.10.2018 | aktual.: 30.10.2018 21:10

Kandydaci spierali się na antenie Polskiego Radia 24. Kandydatka PiS zarzucała m. in. dotychczasowemu prezydentowi, że od czterech lat buduje się mniej niż 10 km ścieżek rowerowych rocznie. - Nie ma szans, żeby rowerzyści odkorkowali miasto - powiedziała.

Jacek Majchrowski dostrzega problem smogu i korków w Krakowie, ale przekonywał, że robi w tym aspekcie, co może. - Według środowisk transportowych - mamy dobrą, o ile nie najlepszą komunikację. Ekologiczne autobusy, tramwaje spełniające najwyższe wymogi - wyliczał.

Na uwagę, że wykresy smogowe od lat się nie zmieniają, ale za czyste powietrze wziął się już Mateusz Morawiecki, prezydent parsknął śmiechem i stwierdził, że żadnych pieniędzy na ten cel od niego jeszcze nie widział. - Jego program to kalka, i to gorsza kalka tego, co robimy w mieście od dawna - stwierdził. - Jesteśmy w ciągu trzech lat w stanie doprowadzić do tego, by Kraków oddychał czystym powietrzem - nie odpuszczała kontrkandydatka.

Co z metrem w Krakowie?

Małgorzata Wassermann stwierdziła, że działania miasta w kierunku budowy metra są spóźnione o kilku lat, przekonując, że jest ono w Krakowie niezbędne. - To nie jest debata - odpowiedział poirytowany prezydent. Zarzucił kandydatce PiS, że nie rozumie ona procesów, które poprzedzają tak duże inwestycje.

- To nie jest tak, że podpisuje się decyzje i wchodzi się z łopatami. Niezbędne są badania, studium wykonania - wyliczał. To właśnie studium wykonalności ma jego zdaniem pokazać, czy metro w Krakowie ma rację bytu.

Kolej aglomeracyjna i bezpieczeństwo

Kandydaci spierali się też o kolej aglomeracyjną. Wassermann zapewniała, że po tym, jak lokalny samorząd został opanowany przez kandydatów PiS, będzie ona działać w ciągu kilku miesięcy. Majchrowski tonował nastroje, mówiąc, że realnie ruszy ona dopiero za 2-3 lata.

Kandydatka PiS zadeklarowała też rozbudowę systemu monitoringu w mieście, który jej zdaniem działa "kompletnie niewystarczająco". - Pokazuje to przykład pana Kijanki. Jeśli miasto da działkę, będzie dziewiąty komisariat w Krakowie. Rozmawiałem na ten temat z ministrem - zadeklarowała. - Miasto dało już działkę. Od czterech lat stoi pusta - zauważył Majchrowski.

Wassermann zwróciła także uwagę, że jej konkurent z jednej strony chwali współprace z niektórymi ministrami, a z drugiej - straszy krakowian jej otoczeniem. - Straszę, bo mam ogląd, kim są ludzie z pani sztabu, jak się zachowują, jakie mają wypowiedzi. Może jestem przeczulony, ale nie akceptuję takich chwytów poniżej pasa - odpowiedział.

Oboje kandydaci zachęcili krakowian, aby poszli na wybory niezależnie od tego, na kogo finalnie zagłosują. Zapewnili też, że w razie porażki będą wspierać zwycięzcę w pracy na rzecz miasta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (802)