Awantura na drodze do Morskiego Oka
Ekolodzy kontra górale
Ekolodzy kontra górale
Awantura w czasie protestu pod Tatrami. Ekolodzy próbowali zatrzymać górali, powożących wozami - fasiągami na trasie do Morskiego Oka. Doszło do przepychanek. Góralom udało się przerwać kordon demonstrantów.
(IAR/ib)
Ekolodzy kontra górale
Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, poturbowana została prezes Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, Beata Czerska. Kobieta została uderzona metalowym przedmiotem, prawdopodobnie schodami ruszającego wozu. Jest w szoku, przyjechała po nią karetka pogotowia.
Ekolodzy kontra górale
Uczestniczka protestu, Anna Plaszczyk z fundacji Viva, powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że protestujący, którzy siedzieli na asfalcie, blokując przejazd konnych wozów, zostali zaatakowani przez przewoźników, "próbujących ich staranować".
Ekolodzy kontra górale
Anna Plaszczyk dodała, protestujący chcą zapobiec łamaniu prawa. Jej zdaniem, zwierzęta ciągnące wozy - fasiągi - są przeciążane.
Ekolodzy kontra górale
Ekolodzy nie zgadzają się też z polityką starosty tatrzańskiego, który nie chce zastąpić koni wózkami elektrycznymi.
(IAR/ib)