PolskaKowalski pozostaje w klubie LPR

Kowalski pozostaje w klubie LPR

Klub LPR nie usunął ze swego grona
posła Bogusława Kowalskiego, który w poniedziałek został odwołany
z funkcji wiceprezesa partii.

Kowalski pozostaje w klubie LPR

25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 14:57

Kowalski jest liderem grupy pięciu posłów LPR, określonych mianem "rozłamowców", którzy opowiadali się za współpracą z PiS. W ubiegły piątek prezydium klubu parlamentarnego LPR odsunęło Kowalskiego od prowadzenia negocjacji z PiS w sprawie koalicji rządowej. Kowalski nie zastosował się jednak do tej decyzji i w poniedziałek uczestniczył w rozmowach z PiS.

W poniedziałek Zarząd Główny LPR powołał nowy zespół negocjacyjny w składzie: wicemarszałek Marek Kotlinowski, wiceprezes LPR Robert Strąk, przewodniczący Rady Politycznej Janusz Dobrosz i sekretarz Radosław Parda.

Gdy trwały obradu klubu LPR, wiceszef PiS Adam Lipiński powiedział, że jeśli Kowalski zostanie usunięty z Ligi, to należy zerwać rozmowy z LPR.

Uważam, że jeśli Bogusław Kowalski zostanie usunięty z Ligi, to należy zerwać rozmowy z LPR- powiedział Lipiński. Jak dodał, PiS niepokoją wieści dochodzące z LPR. Kowalski był animatorem i zwolennikiem koalicji z PiS-em - jesteśmy mu za to wdzięczni - podkreślił Lipiński.

Według niego, "na dobrą sprawę" PiS nie wie z kim rozmawiać. Rozmawialiśmy z Bogusławem Kowalskim i Markiem Kotlinowskim, doszło do pewnego zamieszenia - podkreślił. Jego zdaniem, "jeśli Kowalski zostałby wyrzucony, to znaczy, że Roman Giertych potwierdza tę diagnozę pesymistyczną, że on nie chce wejść w koalicję z PiS-em".

Odnosząc się do wypowiedzi Lipińskiego, prezes LPR Roman Giertych oświadczył, że w imieniu Ligi z PiS będą negocjować osoby wskazane przez LPR. Jak oświadczył, z partii, z którą chce się negocjować nie można wybierać osoby, z którą będzie się negocjować._ Z naszego ramienia będą negocjować te osoby, które my wskażemy_ - zapowiedział.

Giertych podkreślił, że LPR jest gotów rozmawiać o koalicji z każdym z polityków PiS, "nawet z szefem klubu PiS Przemysławem Gosiewskim oraz wiceszefem klubu Markiem Kuchcińskim".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)