Nagle rozległ się przeraźliwy krzyk. 21‑latka nie żyje

Do tragedii doszło tuż za polską granicą. W czeskim mieście Hawierzów w trakcie wywożenia śmieci z osiedla zginęła 21-letnia kobieta.

Tragedia w Czechach
Tragedia w Czechach
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP
oprac. KBŃ

Jak informuje polar.cz, w czeskim mieście Hawierzów, niedaleko polskiej granicy doszło do koszmarnej śmierci młodej kobiety.

Na jedno z osiedli przyjechała śmieciarka, która zaczęła opróżniać kontenery. W momencie, gdy zawartość jednego z nich zaczęła się wysypywać, z wnętrza śmieciarki rozległy się przeraźliwe krzyki. Śmieciarze natychmiast zatrzymali maszynę i zaczęli sprawdzać, co się stało.

Wewnątrz zobaczyli głowę człowieka. Okazało się, że pod stertą kartonów w kontenerze spała 21-latka. Pracownicy śmieciarki natychmiast wezwali pogotowie, straż pożarną i policję.

Kobiety nie udało się uratować

Jak czytamy na czeskiej stronie internetowej, kobieta komunikowała się z nimi jeszcze przez kilka minut, ale szybko straciła przytomność. Najgorsze było to, że śmieciarze nie mogli zwolnić prasy, która służy do zgniatania makulatury. Nie byli bowiem pewni, w którą stronę maszyna się poruszy i czy nie dojdzie do jeszcze większej tragedii.

Niestety jeszcze przed przyjazdem strażaków i karetki pogotowia kobieta przestała reagować. Lekarz, który potem przyjechał na miejsce, stwierdził zgon.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródło: polar.cz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (148)