Koszmar za Odrą. Martwe dziecko znalezione w kontenerze na odzież
Policja w niemieckim Tangerhütte prowadzi śledztwo, po tym, jak w jednym z osiedlowych kontenerów na ubrania zostało znalezione martwe dziecko. Odkrycia dokonał pracownik, który opróżniał kontener.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Według informacji przekazanych przez MDR, w poniedziałkowy poranek, pracownik firmy zajmującej się opróżnianiem kontenerów znalazł w środku ciało dziecka. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, chociaż na jakąkolwiek pomoc medyczną, było już za późno. Przybyły lekarz mógł tylko stwierdzić zgon niemowlaka. Chwilę później na osiedlu w Stendal zjawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza.
Miejscowa policja nie udziela wielu informacji na ten temat, zasłaniając się dobrem prowadzonego śledztwa. Nie podano wieku, ani płci dziecka.
Martwe dziecko w kontenerze. Sprawa z Polski
Do podobnego zdarzenia doszło kilka lat temu w podwarszawskim Pruszkowie. Wówczas to kobieta, która ukrywała przed rodziną i znajomymi, że jest w ciąży, urodziła zdrowe dziecko, które następnie, według śledczych udusiła. Następnego dnia spakowała do reklamówki dziecięce ubrania, oraz inne rzeczy, które miała wynieść do kontenera z ubraniem i tam ukryła zwłoki swojej córki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa wyszła na jaw, kiedy to jej siostra zobaczyła na podłodze ogromną plamę krwi oraz zauważyła, że kobiecie znacząco zmniejszył się brzuch. Przybyli na miejsce policjanci odnaleźli reklamówkę z ciałem tuż obok kontenera z ubraniami na jej osiedlu, po czym zatrzymali matkę. Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Warszawie kobieta zeznała, że urodziła żywe dziecko, które po kilku minutach przestało oddychać. Sąd nie dał jednak wiary tym tłumaczeniom i skazał kobietę na 10 lat pozbawienia wolności.