Dwie Amerykanki i dziecko mogą mówić o wielkim szczęściu. W poniedziałek po południu w Teksasie na jednym z przejazdów kolejowych utknęło auto. Jak się okazało, kierująca SUV-em próbowała przejechać przez tory tuż przed opuszczeniem rogatek. Kobiecie się to nie udało i po kilku manewrach na środku przejazdu nagle auto stanęło, a ze środka wybiegła kierująca wraz z dzieckiem. Chwilę później auto w popłochu opuściła pasażerka, a tuż po tym pociąg z wielkim impetem uderzył w SUV-a. Dramatyczne zdarzenie nagrał kierowca jednego z auta, które stało przed zamkniętymi rogatkami. Materiał ten udostępniła też agencja Reutera. Na nagraniu dobrze widać, że gdyby nie decyzja o opuszczeniu samochodu, kobiety wraz z dzieckiem zginęłyby w wyniku staranowania przez potężną maszynę. Policja w Teksasie przekazała, że nikt nie został ranny, jednak jedna z kobiet nie uniknie procesu sądowego za swój bezmyślny czyn.
