Koszmar na Pomorzu. 18-latka nie żyje. Auto wbiło się w drzewo
Ogromna tragedia rozegrała się na drodze pod Bytowem w województwie pomorskim. Samochód, którym kierowała 18-latka, z wielką siłą wbił się w rosnące przy ulicy drzewo. Kobieta zginęła na miejscu.
Śmiertelny wypadek miał miejsce w sobotę, 22 października, przed godziną 15.00, na trasie Mądrzechowo-Ząbinowice, w powiecie bytowskim Wtedy też służby ratunkowe otrzymały zawiadomienie o tym tragicznym zdarzeniu.
Kobieta nie miała szans
18-letnia kobieta kierowała samochodem marki audi. W pewnym momencie zjechała z drogi i z impetem uderzyła w drzewo, w które samochód dosłownie się wbił. Młoda kobieta poniosła śmierć na miejscu. Według wstępnych ustaleń bytowskich policjantów kierująca nie dostosowała prędkości do panujących warunków, straciła panowanie nad pojazdem i czołowo uderzyła w drzewo.
Jak informuje KPP w Bytowie, miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policję, a szczegółowe oględziny wykonano pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczono ślady oraz wykonano niezbędną dokumentację fotograficzną. Na podstawie zebranego materiału policja zajmie się ustalaniem szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Kolejny wypadek w Bytowie
To nie pierwszy wypadek w tym miejscu. Do poważnie wyglądającego zdarzenia doszło kilka dni temu w samym Bytowie, na skrzyżowaniu ulic Sucharskiego i Leśnej. Zderzyły się tam ze sobą dwa samochody: VW Passat oraz VW Golf. Ten drugi, jadąc z nadmierną prędkością, wjechał w Passata znajdującego się już na środku skrzyżowania. Na skutego wypadku dwie osoby odniosły rany, w związku z czym zostały przetransportowane do szpitala - był to 41-letni kierowca Golfa oraz jego 36-letnie pasażerka. Przez kilka godzin policjanci wraz z technikiem kryminalistyki pracowali na miejscu zdarzenia, zabezpieczając ślady oraz tworząc dokumentację fotograficzną.