Trwa ładowanie...
d2l2066
15-02-2007 10:15

"Kościół w Wielkiej Brytanii zyskał dzięki imigrantom z Polski"

Kościół katolicki w Wielkiej Brytanii zyskał dzięki imigracji, między innymi z Polski, wielu młodych wiernych, wnoszących w życie Kościoła mnóstwo entuzjazmu - pisze brytyjski dziennik "The Times".

d2l2066
d2l2066

Powołując się na duszpasterza polskich katolików w Anglii i Walii księdza Tadeusza Kukłę, gazeta pisze, że liczba Polaków w Londynie wzrosła od 2004 roku co najmniej dwukrotnie.

Mamy w Londynie 12 polskich kościołów katolickich i próbujemy otwierać nowe ośrodki - cytuje "Times" księdza Kukłę. Udzielamy pomocy duszpasterskiej, ale ludzie zwracają się do księży z bardzo różnymi problemami. Wielu przychodzi z całymi rodzinami i prosi o informację o szkołach. Organizujemy spotkania i mówimy im, jak żyć w takim dużym mieście jak Londyn.

Według księdza Kukły, cechą wyróżniającą nowych imigrantów, w tym Polaków, jest ich młodość. Wielu to studenci albo świeży absolwenci. "Wszyscy podchodzą do wiary i liturgii z wielkim entuzjazmem. Angielscy księża, przyzwyczajeni raczej do zniechęconej i cynicznej młodzieży brytyjskiej, są zachwyceni, ale też trudno im sprostać oczekiwaniom wobec parafii, by służyły one jako punkty pośrednictwa pracy, ośrodki pomocy społecznej czy miejsca spotkań dla młodzieży" - czytamy w dzienniku.

Aby uzmysłowić skalę problemów, przed jakimi stają w nowym kraju młodzi imigranci, dziennik opowiada historię 21-letniego Polaka - Pawła. Przyjechał on do Wielkiej Brytanii korzystając z pośrednictwa agencji, która oszukała go, nie załatwiając żadnej pracy, wylądował więc na stacji Victoria. Przedstawiono go osobie, która miała mu pomóc, ale zamiast tego został okradziony ze wszystkich rzeczy, w tym dokumentów. Trafił następnie w przestępcze środowisko, gdzie wszyscy pili i brali narkotyki.

"Uratował się dzięki Ośrodkowi Kardynała Hume'a, katolickiemu programowi dla młodzieży w Westminster, założonemu przez zmarłego arcybiskupa. Przez ośrodek skontaktowano go z władzami, dostał papiery, udzielono mu pomocy w znalezieniu mieszkania i znaleziono pracę portiera" - opisuje optymistyczne zakończenie historii Pawła "The Times".

d2l2066
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2l2066
Więcej tematów