Kościół rewolucjonizuje wytyczne ws. ochrony dzieci. Mają pomóc w walce z pedofilią
Biskupi i przełożeni zakonni mają obowiązek zgłaszania organom ścigania przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych. Takie są nowe wytyczne Episkopatu, które wchodzą razem z nowelizacją kodeksu karnego.
Od 13 lipca obowiązuje znowelizowany artykuł 240 kodeksu karnego. Od tego momentu osobie, która będzie miała wiedzę o krzywdzeniu dziecka do 15 lat, w tym o czynach pedofilnych, i nie powiadomi o tym organów ścigania, będzie grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Do tej pory, według obowiązujących w polskim Kościele "Wytycznych dotyczących wstępnego dochodzenia kanonicznego w przypadku oskarżeń duchownych o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu z osobą niepełnoletnią poniżej osiemnastego roku życia" - które Stolica Apostolska zatwierdziła w 2015 r. - ostateczną decyzję o tym, czy powiadomić organa ścigania, podejmował przełożony kościelny - biskup miejsca bądź prowincjał.
Dodatkowo podstawowym punktem odniesienia dla decyzji przełożonego, czy zgłaszać na policję dany przypadek czy nie, była wola ofiary. Część pokrzywdzonych nie chciała zgłaszać sprawy policji lub prokuraturze. Teraz Kościół będzie musiał zgłaszać takie przypadki.
Procedury
Od tej pory po tym, jak osoba pokrzywdzona zgłosi w instytucjach kościelnych nadużycia seksualne dokonane przez duchownego na osobie do 15 roku życia, zostanie ona zapytana, czy zgłosiła sprawę organom ścigania. Jeśli tego nie zrobiła zostanie poinformowana, że zrobi to władza kościelna na mocy nowych przepisów.
Jeśli osoba zgłaszająca nie podpisze zgłoszenia sporządzana zostanie notatka służbowa, którą przełożony kościelny przekazuje policji z podaniem danych domniemanego sprawcy, opis zarzutów i imię domniemanego poszkodowanego.
Problem pedofilii w Kościele
Według danych ujawnionych przez Stolicę Apostolską, na przestrzeni 10 lat - od 2004 do 2014 r. – było 3420 zgłoszeń przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich z całego świata, popełnionych w różnych okresach. 848 duchownych zostało ukaranych najcięższą karą wydalenia ze stanu duchownego, a 2572 kapłanów otrzymało różne wyroki - od dożywotniego zakazu pracy z dziećmi i młodzieżą, przez karę suspensy aż do pozbawienia urzędu.
Źródło: "Tygodnik Powszechny", PAP