Korwin-Mikke spoliczkował Boniego. Jest wyrok
20 tys. zł grzywny i pokrycie kosztów postępowania sądowego - taką karę dla Janusza Korwin-Mikkego utrzymał Sąd Okręgowy w Warszawie. Europoseł w lipcu 2014 roku spoliczkował byłego ministra w rządzie PO Michała Boniego.
15.12.2017 14:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Powiedziałem „dzień dobry", a on odsunął się na dwa kroki i uderzył mnie w twarz - relacjonował poszkodowany. Do incydentu doszło w pałacyku przy ul. Foksal w Warszawie. Korwin-Mikke uderzył Boniego na spotkaniu europarlamentarzystów z przedstawicielami polskiego MSZ. Wcześniej odgrażał się, że da mu w mordę.
To nie pierwsza kara, jaką przyznano Korwin-Mikkemu
- Gdy zrobiłem ustawę lustracyjną, on pojawił się na mównicy sejmowej, nazwał mnie idiotą i oszołomem, że mogę go podejrzewać. Parę lat później przyznał się, że był agentem. Nie przeprosił mnie - komentował europoseł.
W maju Korwin-Mikke został skazany na karę grzywny w wysokości 20 tys. W piątek sprawą zajął się warszawski sąd okręgowy, bo oskarżony odwołał się od wyroku.
Europoseł zaznaczył, że do spoliczkowania Boniego doszło poza oficjalną częścią spotkania, a czyn traktuje jako obowiązek moralny. Sędziowie nie zostali przekonani tym wyjaśnieniem i utrzymali wyrok sądu niższej instancji. Jest on prawomocny.