Trwa ładowanie...
d1tf29v
22-03-2005 20:05

Korupcja w łódźkim SLD?

Łódzka prokuratura apelacyjna wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie byłego wiceprezydenta Łodzi Marka K. (SLD) i radnego rady miejskiej Tomasza R. (SLD), którym zarzuciła przyjęcie łapówki od przedsiębiorców z podłódzkiego Rzgowa - poinformowała rzecznik PA Małgorzata Glapska-Dudkiewicz. Zarówno K. jak i R. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

d1tf29v
d1tf29v

Lokalne SLD zawiesiło we wtorek obu działaczy w prawach członków partii. Wszczęto procedurę wydalenia ich z ugrupowania. Szef Sojuszu w Łodzi Krzysztof Jagiełło oddał się do dyspozycji partii.

Glapska-Dudkiewicz powiedziała, że nie wiadomo jeszcze, czy prokuratura będzie również wnioskować o aresztowanie byłego zastępcy Mazowieckiego Inspektora Nadzoru Budowlanego Tomasza S., który został zatrzymany wraz z K. i R. Nadal trwają w tej sprawie czynności i do ich zakończenia nie udzielamy żadnych informacji - dodała.

W poniedziałek funkcjonariusze łódzkiej delegatury ABW zatrzymali całą trójkę w związku ze śledztwem prowadzonym od początku sierpnia ub. roku przez ABW, pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych i powoływania się na wpływy w celu osiągnięcia korzyści przez osoby z życia politycznego i gospodarczego Łodzi. Śledztwo zostało wszczęte po doniesieniu dwóch znanych biznesmenów z podłódzkiego Rzgowa.

Zdaniem prokuratury, były wiceprezydent Łodzi Marek K. oraz radny Tomasz R. przyjęli w 2002 roku od przedsiębiorców ze Rzgowa koło Łodzi 50 tys. zł w zamian za "zachowanie sprzeczne z obowiązującym prawem". Z kolei Tomasz S., - jak twierdzi ABW - miał od przedsiębiorców wyłudzić w 2003 r. 3 tys. zł i żądał od nich 1 mln zł. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

d1tf29v

Będziemy sprawdzać na co pieniądze, które otrzymali K. i R., zostały przeznaczone - powiedziała Glapska-Dudkiewicz. Nie chciała jednak komentować doniesień mediów, według których kwota ta miała być przeznaczona na kampanię wyborczą kandydata SLD na prezydenta Łodzi Krzysztofa Jagiełły. Jagiełło, który był już przesłuchany w prokuraturze, całe zdarzenie nazwał "prowokacją ze strony przeciwników politycznych".

Rzgowscy przedsiębiorcy wybudowali w Rzgowie dwie hale. Jedna z nich, wybudowana w 1995 r., trzy lata później została uznana przez Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie za samowolę budowlaną. Drugi sporny obiekt został wybudowany w 2002 roku jako magazyn roślin. W obu obiektach odbywa się handel. Biznesmeni zaczęli starania o zmianę jego przeznaczenia.

Według mediów, pieniądze od przedsiębiorców mieli też przyjąć na kampanię wyborczą dwaj obecni wiceprezydenci miasta Włodzimierz Tomaszewski i Karol Chądzyński, związani z ugrupowaniami prawicowymi.

W oświadczeniu Tomaszewski zaprzeczył wszystkiemu i nazwał "bezpardonową próbą ochlapywania błotem afer lewicy, ludzi z prawej strony, w celu rozmazywania odpowiedzialności za te afery". Przyznał, że wystąpił już przeciwko przedsiębiorcom z pozwem do sądu. Z podobnym pozwem chce wystąpić Chądzyński.

d1tf29v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tf29v
Więcej tematów