"Korupcja regułą, a nie wyjątkiem"
Korupcja w Polsce częściej jest regułą niż
wyjątkiem od tej reguły - powiedział w Sejmie
minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik,
przedstawiając informację rządu o przeciwdziałaniu i zwalczaniu
korupcji.
Przypomniał, że wedle badań prowadzonych przez międzynarodowe instytucje, w Polce od 1999 r. korupcja jest na tym samym poziomie. Dodał, że wzrasta społeczne odczucie, iż w naszym kraju istnieje takie zjawisko. Według Janika, w 1991 r. o tym, że korupcja jest w Polsce poważnym problemem, przekonanych było 70% badanych, w 2001 r. już 90%.
"Obywatele często postrzegają zjawisko korupcji jako bardziej powszechne, niżby to uzasadniały ich rzeczywiste doświadczenia. Innymi słowy, badania opinii publicznej, gdyby nimi się kierować, dotyczą przede wszystkim postrzegania korupcji. Odzwierciedlają powszechną opinię publiczną, nie dotyczą natomiast samej korupcji. Co nie znaczy, że rząd nie dostrzega tego zjawiska i to w skali znacznie przekraczającej normy, które uznać by można za obowiązujące" - powiedział Janik.
Jego zdaniem, źródła korupcji są rozmaite i znane od lat. Powiedział, że cały czas jest na to zjawisko spore przyzwolenie społeczne, zastępuje się nim uczciwą konkurencję. Janik za jedną z przyczyn korupcji uznał także biurokracje i uznaniowość urzędników w podejmowaniu decyzji.
Minister przypomniał, że 17 wrześnie 2002 r. rząd przyjął strategię antykorupcyjną i od tego czasu podjął przedsięwzięcia organizacyjne, informacyjne i edukacyjne w ośmiu strefach: zamówieniach publicznych, służbie cywilnej, procedurach prywatyzacyjnych, administracji rządowej i samorządowej, wymiarze sprawiedliwości, usługach publicznych, ochronie zdrowia i finansach publicznych.
"Walka z korupcją jest procesem długotrwałym, nie przynoszącym szybko efektywnych zmian" - zaznaczył Janik. .