Koronawirus. Włochy – najnowsze informacje. Widmo przedłużenia kwarantanny i rekordowa liczba wyleczeń

Koronawirus we Włoszech przybiera na sile. W ciągu jednego dnia zmarło prawie 500 osób, a zarażonych zostało ponad 4 tys. osób. Premier Conte zapowiada, że kwarantanna może zostać przedłużona.

Źródło zdjęć: © PAP | Ciro Fusco

Klaudia Zawistowska

19.03.2020 | aktual.: 19.03.2020 10:55

Włochy mają za sobą rekordowy dzień. W ciągu 24 godzin potwierdzono wyleczenie z koronawirusa u 1084 osób. Tak dobrego wyniku we Włoszech do tej pory nie odnotowano. Łącznie z koronawirusa udało się wyleczyć już ponad 4 tys. osób.

18 marca koronawirus pobił również inny rekord. W 24 godziny zmarło 475 osób zarażonych nowym wirusem. Odnotowano również 4 207 nowych przypadków. Łączna liczba odnotowanych przypadków koronawirusa we Włoszech przekroczyła 35 tys. Do tej pory zmarło tam 2978 osób.

W szpitalach w całych Włoszech przebywa ponad 14 tysięcy osób, z czego 2257 jest hospitalizowanych na oddziale intensywnej terapii (wzrost o 197 osób w porównaniu do wtorku). Kolejne 12 090 poddawanych jest kwarantannie domowej.

Koronawirus – Włochy z błyskawicznym testem z Azji

Na uczelni Campus Bio-Medico w Rzymie można w 20 sekund stwierdzić, czy zapalenie płuc u pacjenta wywołane jest koronawirusem. Diagnoza przeprowadzana jest dzięki tomografii komputerowej.

Taki system bardzo dobrze sprawdził się w Chinach. Włochy są pierwszym krajem poza Azją, w którym rozpoczęto diagnozę tą metodą.

Mimo iż uczelnia, która dysponuje tą technologią, jest prywatna, poinformowała już, że system zostanie oddany do dyspozycji włoskich szpitali. - Oddamy ten system do dyspozycji wszystkich, będą mogły z niego skorzystać szpitale w regionie Lacjum – mówił w rozmowie z "Il Messaggero" Paolo Sormani, dyrektor generalny placówki.

Koronawirus – Włochy mają problem z kremowaniem ciał

Liczba zgonów przerasta możliwości krematorium w Bergamo. Mimo iż jedyne w regionie krematorium działa przez 24 godziny na dobę, może spopielić maksymalnie 25 ciał dziennie. Zapotrzebowanie jest znacznie większe, a niektóre z ciał czekały na kremację ponad tydzień.

Zwłoki były dotychczas składowane w cmentarnej kostnicy, a następnie również w kościele Ognissanti znajdującym się na terenie cmentarza.

W związku ze stale rosnącą liczbą zgonów, a co za tym idzie również większym zapotrzebowaniem na kremowanie ciał, podjęto decyzję o spaleniu zwłok w krematoriach poza Bergamo.

Ciała zmarłych w środę wieczorem zabrało kilkadziesiąt wojskowych ciężarówek. Ciała zostaną skremowane w Modenie, Brescii, Parmie, Piacenzie, Rimini i Varese.

Koronawirus - Mediolan apeluje o pozostanie w domach

Mimo wprowadzenia obowiązkowej kwarantanny i apeli władz o pozostanie w domach, ponad 43 tys. osób nie stosuje się do obowiązujących reguł. Wiele miast decyduje się na zamknięcie parków i ogrodów. Biegacze na razie muszą zapomnieć o treningach z dala od domów. Wyjście na spacer z psem nie jest zabronione, ale można to robić jedynie w pobliżu domu.

O pozostanie w domach apelował zarówno premier Conte, jak i władze lokalne. Żeby przypomnieć Włochom, jak ważne jest pozostanie w domach, Palazzo Lombardia (siedziba władz Lombardii) wyświetliła w środę napis "state a casa", czyli zostań w domu. Napis ułożony był ze świateł w oknach budynku.