Koronawirus. Włochy. Ekspert WHO ostrzega: "za wcześnie na łagodzenie restrykcji"
Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Walter Ricciardi stwierdził, że jest zdecydowanie za wcześnie na to, aby władze Włoch zaczęły znosić obostrzenia wprowadzone w kraju ze względu na epidemię koronawirusa. Specjalista uważa, że takie działania doprowadziłyby do kolejnej fali zakażeń.
Walter Ricciardi skrytykował pomysł luzowania ograniczeń we Włoszech. Zdaniem włoskiego doradcy ministerstwa zdrowia w Rzymie, łagodzenie restrykcji wiązałoby się z ogromnym ryzykiem.
Teraz jest zdecydowanie za wcześnie na to, by zaczynać fazę drugą. Dane, które otrzymujemy z niektórych regionów świadczą o tym, że są one jeszcze w pełni pierwszej fazy, która najpierw musi się skończyć - powiedział Ricciardi w rozmowie z telewizją Sky Tg24.
Ekspert WHO oświadczył, że trwają badania, które pomogą ustalić, kiedy dokładnie wskaźnik dziennych zakażeń zacznie drastycznie spadać. Jak uważa Ricciardi, dopiero wtedy będzie można myśleć o planach związanych z wycofywaniem ograniczeń.
Zobacz również: Jest lek na koronawirusa? Wirusolog ma radę dla kolegów
– Opracowujemy modele, by dowiedzieć się, kiedy prawdopodobnie dojdzie do wyzerowania zakażeń w najbliższych tygodniach bądź w niektórych przypadkach w następnych miesiącach. Tylko w takiej sytuacji będziemy mogli rozpocząć luzowanie obostrzeń – stwierdził ekspert WHO.
Walter Ricciardi zaznaczył, że zbyt wczesne poluzowanie restrykcji może spowodować nawrót epidemii.
– Tylko na podstawie tych liczb możemy dać zielone światło, często dzieje się tak, że gdy środki bezpieczeństwa zostaną poluzowane, nadchodzi druga fala epidemii, która często jest gorsza niż pierwsza – dodał specjalista.
Koronawirus we Włoszech. Rząd myśli nad wycofywaniem obostrzeń
Według doniesień włoskich mediów rząd Włoch rozmawia z ekspertami i w nadchodzących tygodniach zamierza rozpocząć powolne odmrażanie krajowej gospodarki. Pierwsze ograniczenia wycofane mogą zostać 4 maja.
Zobacz także: Koronawirus. Mapa Polski i Świata
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl