Koronawirus. Wielka Brytania wprowadza obowiązkowe szczepienia dla 1,5 mln osób
Pracownicy brytyjskich domów opieki będą musieli obowiązkowo przyjąć szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Rząd szacuje, że w tej grupie znajdzie się blisko 1,5 mln osób, z czego sporą część stanowić będą Polacy. Akcja ruszy 11 listopada.
Jak informuje PAP, w opublikowanych wytycznych wskazano, że jeśli ktoś z personelu domów opieki nie jest zaszczepiony, najpóźniejszym terminem na przyjęcie pierwszej dawki, tak aby zdążyć przed terminem wejścia w życie obowiązku, jest 16 września.
Co w wypadku odmowy szczepienia? Rząd przewiduje, że dana osoba zostanie przesunięta na inne stanowisko, niewymagające bezpośredniego kontaktu z pensjonariuszami lub nawet będzie mogła stracić pracę.
Obowiązek będzie dotyczył także osób, które raz na czas odwiedzają pensjonariuszy - wśród nich wymieniono: pracowników służby zdrowia, fryzjerów oraz dostawców towarów. Wymogu zaszczepienia nie przewidziano jednak dla służb ratunkowych, policji oraz straży pożarnej oraz pracowników usuwających nagłe awarie. Obowiązku szczepień nie mają sami pensjonariusze, ich krewni oraz osoby niepełnoletnie.
Zobacz też: Z aplikacji Stop COVID korzysta 7 tys. osób. Rządzący wyrzucili 6 mln złotych w błoto?
Obowiązek szczepień. Na Wyspach fala odejść z pracy?
Brytyjski ustawodawca wylicza, że w grupie objętej obowiązkiem szczepień znajdzie się w sumie 1,5 mln pracowników. Dużą część stanowią wśród nich imigranci, przede wszystkim Polacy.
PAP zwraca uwagę, że wprowadzenia obowiązku szczepień dla personelu domów opieki może wpłynąć negatywnie na ten sektor gospodarki. Opieka społeczna na Wyspach zmaga się z brakami kadrowymi, a obowiązek szczepień może przyczynić się do odejść z zawodu. Agencja cytuje sondaż przeprowadzonego wiosną przez związek zawodowy GMB wśród tysiąca pracowników domów opieki. Ponad jedna trzecia zadeklarowała, że odejdzie z pracy, jeśli szczepienia będą obowiązkowe.
Przeczytaj też: COVID-19. Wiemy, gdzie jest najmniej szczepień