Koronawirus w Polsce. Wesele na Śląsku: 22 zakażonych, 90 osób na kwarantannie

Uroczystość weselna, która okazała się ogniskiem kolejnych zakażeń SARS-CoV-2, odbyła się 8 sierpnia. Po zabawie potwierdzono, że zakażony jest jeden z członków grającego na weselu zespołu muzycznego.

- Przebadano już parę młodą i najbliższą rodzinę. Na chwilę obecną potwierdzono 22 zakażenia, przy czym dwie zarażone osoby są z innych niż myszkowski powiatów. Sprawa wciąż jest rozwojowa - powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

To kolejne w regionie wesele będące ogniskiem zakażeń. W lipcu potwierdzono w sumie kilkadziesiąt infekcji wśród gości dwóch takich uroczystości w powiecie pszczyńskim oraz jednej w Gorzycach k. Wodzisławia Śląskiego.

Wesele w okolicach Myszkowa należy do kilku potwierdzonych w ostatnich dniach w woj. śląskim ognisk epidemii. Innym był np. zorganizowany przez górniczy związek zawodowy z Rudy Śląskiej wakacyjny wyjazd nad morze, w którym uczestniczyło ponad 80 osób – ok. 60 z nich podróżowało jednym autokarem. Zakażonych jest 20 osób z Rudy Śląskiej i mieszkańcy innych miejscowości. Wszystkich wczasowiczów objęto kwarantanną.

Inne ogniska to m.in. Dom Seniora "Natalia" w Kobiórze, gdzie zakażonych zostało 39 z 51 podopiecznych, a także zorganizowany w okolicach Karpacza obóz grupy judoków z Bytomia – zakaziło się co najmniej 19 z ponad 30 jego uczestników. Ponadto zakażenie koronawirusem potwierdzono niedawno u 12 osób (9 mieszkańców i 3 pracowników) z Domu Pomocy Społecznej w Orzeszu. Placówka już po raz drugi w ostatnich miesiącach została dotknięta SARS-CoV-2 – wcześniej ognisko zakażenia pojawiło się tam w czerwcu.

Według najnowszych danych sanepidu w woj. śląskim – gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń – koronawirusa wykryto dotąd u 19 tys. 295 osób (w czwartek poinformowano o 176 nowych przypadkach zakażenia w regionie), z których 451 zmarło. 85 proc. wszystkich zakażonych (16 tys. 412 osób) wyzdrowiało. W szpitalach regionu są leczone 282 osoby z koronawirusem lub jego podejrzeniem.

Źródło: PAP