Koronawirus w Polsce. Szpital w Suchej Beskidzkiej apeluje o pomoc
Coraz większe problemy w szpitalach w całej Polsce. Placówka w Suchej Beskidzkiej apeluje o pomoc wolontariuszy. "Zapotrzebowanie jest ogromne" - alarmuje dyrekcja.
19.10.2020 20:23
"Znaleźliśmy się w bardzo trudnej dla nas wszystkich rzeczywistości. Sytuacja epidemiczna na terenie naszego powiatu pogarsza się w szybkim tempie. Codziennie, od kilku tygodni, odnotowujemy kolejny wysoki wzrost zachorowań na COVID-19, który niestety dotyka również personel naszej placówki" - czytamy w komunikacie na stronie szpitala wielospecjalistycznego w Suchej Beskidzkiej.
"Absencja personelu medycznego i pomocniczego spowodowana koniecznością odbycia kwarantanny lub izolacji wpływa na liczbę personelu sprawującego opiekę nad pacjentami hospitalizowanymi w naszym Zespole. Dotyczy to również pacjentów z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2 i z powodu COVID-19 na Pododdziale Obserwacyjno-Covidowym" - czytamy.
"Pilnie poszukujemy wolontariuszy lub osób chcących podjąć pracę w naszym szpitalu do opieki nad osobami hospitalizowanymi. Apelujemy do wszystkich, którzy chcieliby i mogą odciążyć personel naszej placówki" - apeluje dyrekcja.
Zapotrzebowanie jest ogromne. "Teraz jesteście potrzebni bardziej niż kiedykolwiek" - czytamy na stronie szpitala.
Na stronie szpitala czytamy, że wstrzymane zostały planowe zabiegi operacyjne (poza zabiegami ratującymi życie oraz dotyczącymi pacjentów onkologicznych i dializowanych), porody rodzinne, a także ograniczono hospitalizacje na oddziałach zabiegowych i zapobiegawczych, badania diagnostyczne, zabiegi rehabilitacyjne oraz wizyty osobiste w przychodni specjalistycznej.
Stadion Narodowy szpitalem tymczasowym
Tymczasem rząd zapowiada, że w każdym województwie mają powstawać dodatkowe szpitale tymczasowe. Pierwszy taki szpital budowany jest obecnie na Stadionie Narodowym w Warszawie.
- Decyzją premiera pierwszy szpital tymczasowy znajdzie się na Stadionie Narodowym. Będzie on filią szpitala MSWiA. Chcemy przygotować 500 łóżek na pierwszym etapie, z czego 50 na intensywną terapię - mówił na konferencji minister Michał Dworczyk.
- Sytuacja jest poważna, to będzie pierwszy szpital tymczasowy. My uwalniamy i tworzymy kolejne miejsca na poziomie różnych szpitali, ale jako odpowiedzialny rząd myślimy o różnych wariantach - też o tym, co może się stać, jeśli system opieki służby zdrowia stanie na krawędzi - powiedział.