Koronawirus w Polsce. Nowe zakażenia i przypadki śmiertelne
Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane dotyczące sytuacji epidemicznej w Polsce. Raport z 24 czerwca (czwartek).
Z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że minionej doby w Polsce wykrytych zostało 147 przypadków koronawirusa. Niestety, infekcja przyczyniła się do śmierci 24 pacjentów.
"Mamy 147 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: wielkopolskiego (19), dolnośląskiego (14), mazowieckiego (14), śląskiego (14), łódzkiego (12), pomorskiego (11), lubelskiego (10), podlaskiego (10), małopolskiego (7), kujawsko-pomorskiego (6), warmińsko-mazurskiego (6), zachodniopomorskiego (5), opolskiego (4), świętokrzyskiego (4), podkarpackiego (3), lubuskiego (2). 6 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - czytamy we wpisie Ministerstwa Zdrowia na Twitterze.
"Z powodu COVID-19 zmarły 4 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 20 osób" - informuje resort zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Dziurawa kwarantanna
Eksperci są zgodni, że obecnie najważniejszym zadaniem dla polskiego rządu jest przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się wariantowi Delta koronawirusa. Sytuację związaną z tą mutacją komentował w "Fakcie" minister zdrowia Adam Niedzielski. - Mamy o tyle komfort sytuacji, że sanepid może się skoncentrować na wychwytywaniu ognisk i osób zakażonych. Warto dodać, że jeśli mamy do czynienia z mutacją, która jest bardzo niebezpieczna, postępujemy nieco inaczej niż w standardowych przypadkach: wydłużamy izolację i kwarantannę oraz wprowadzamy zwolnienie w obu tych przypadkach dopiero po negatywnym teście PCR - powiedział.
Okazuje się jednak, że kwarantanna może okazać się nieskuteczna w walce z wariantem Delta. Uwagę na dziurę w przepisach dotyczących kwarantanny zwrócił w "Rzeczpospolitej" epidemiolog prof. Marcin Czech. - Nie powinno tak być. By kwarantanna była skuteczna, osoba przyjeżdżająca do Polski z Wielkiej Brytanii powinna natychmiast trafić do izolacji, skąd musiałaby być odebrana przez rodzinę. Mogłyby być także specjalne taksówki, które odwoziłyby przybyszy do miejsca odbywania kwarantanny - powiedział.
W ocenie Czecha tylko załatanie przepisów pozwoli uniknąć sytuacji z grudnia 2020 roku, kiedy do Polski na święta przyjechało z Wielkiej Brytanii wielu Polaków, którzy nie zostali poddani kwarantannie. Eksperci podkreślają, że mogło to znacząco przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń po okresie świątecznym.