Koronawirus w Polsce. Najnowszy raport MZ. Ekspert: "Jesień może być naprawdę trudna"
W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby na COVID-19 zachorowało 1584 osób. - Ewidentnie jest to znak tego, że pandemia przynajmniej w Europie i w Polsce nie zwalnia. Jesień może być naprawdę trudna - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską dr Tomasz Dzieciątkowski.
Dr Tomasz Dzieciątkowski w rozmowie z WP odniósł się do najnowszego raportu opublikowanego przez resort zdrowia. - Biorąc pod uwagę, jaki jest okres koronawirusa, jest to efekt poprzedniego weekendu. Ministerstwo mówi, że tutaj akurat mniej istotne są ogniska epidemiologiczne, a bardziej istotny jest brak przestrzegania reguł sanitarnych. Natomiast ja nie byłbym aż tak kategoryczny - powiedział.
Wirusolog dodał, że informacje skąd wzięły się zakażenia, są bardzo istotne z epidemiologicznego punktu widzenia, a to "nie jest do końca podawane". - Czy źródło jest przede wszystkim w zakładach pracy, czy właśnie w trakcie imprez masowych w rodzaju wesel, zabaw czy koncertów. Być może bierze się również z powrotu dzieci do szkół. Taka analiza byłaby jednak bardzo istotna, ponieważ wtedy wiadomo byłoby, gdzie należy szczególnie uważać - zaznaczył specjalista.
Koronawirus. Polska przegoniła Chiny. "Sposób walki propagandowej"
W sobotę przegoniliśmy Chiny w łącznej liczbie chorych. Zdaniem Dzieciątkowskiego do tej informacji powinniśmy podchodzić z pewną dozą sceptyzmu. - Jeśli chodzi o Chiny, to co do tego można być trochę sceptycznym. To może być sposób walki propagandowej. Chiny będą bardzo intensywnie walczyć o to, żeby nie stracić twarzy na arenie międzynarodowej - przekazał, dodając, że ewidentnie jest to znak, iż pandemia przynajmniej w Europie i w Polsce nie zwalnia - Jesień może być naprawdę trudna - wskazał wirusolog.
Koronawirus. Dr Dzieciątkowski o ponownym lockdownie
Dr Dzieciątkowski zapytany o prawdopodobieństwo wprowadzenia ponownego lockdownu odpowiedział, że "wszyscy będą opóźniać go tak długo, jak to jest tylko możliwe". - Dlatego, że gospodarka już i tak poniosła olbrzymie straty. Uważam, że ludzie mogą chodzić do pracy z zachowaniem, nazwijmy to reżimu sanitarnego. Bardzo dużo ludzi przestało traktować wirusa poważnie i z tymi zasadami sanitarnymi obowiązującymi w Polsce są na bakier - powiedział.
Dzieciątkowski na koniec dodał, że ludzie nie przestrzegają dystansu społecznego i nie noszą maseczek ochronnych. - Niektórzy, jak się miałem okazję przekonać w mediach społecznościowych, nawołują do tego, żeby nie przestrzegać obostrzeń, co jest po prostu aburdalne - spuentował wirusolog.