Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane z Ministerstwa Zdrowia [21 listopada]
Epidemia koronawirusa trwa. Liczba aktywnych przypadków zakażenia w Polsce przekracza 400 tysięcy. Niepokojąco rośnie liczba zgonów wśród osób chorych na COVID-19. Resort zdrowia przedstawił najnowsze dane dotyczące liczby zakażonych i ofiar koronawirusa.
21.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:57
Mamy 24 213 nowe potwierdzone przypadki zakażenia - poinformował w sobotę na swoim profilu na Twitterze resort zdrowia.
Nowe przypadki zakażeń potwierdzono w województwach: mazowieckim (3086), wielkopolskim (2525), śląskim (2263), małopolskim (2213), dolnośląskim (1792), pomorskim (1715), lubelskim (1600), łódzkim (1563), kujawsko-pomorskim (1257), warmińsko-mazurskim (1191), zachodniopomorskim (1101), podlaskim (927), podkarpackim (872), świętokrzyskim (760), opolskim (703), lubuskim (645).
Zmarły 574 osoby chore na COVID-19. Jak podaje resort "z powodu COVID-19 zmarło 115 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 459 osób".
Od początku epidemii w Polsce zakaziło się koronawirusem już 843 475 osób. Zmarło 13 288 chorych na COVID-19.
Z najnowszego dobowego raportu resortu zdrowia wynika, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowanych jest łącznie 37 895 łóżek i 2 956 respiratorów.
W szpitalach przebywa obecnie 22 478 chorych na COVID-19 osób, 2 125 z nich jest pod respiratorem.
W skali kraju pula wolnych łóżek wynosi więc 15 417, a respiratorów - 831
Na kwarantannie przebywa 391 837 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objęte są 22 982 osoby.
Resort podał, że wyzdrowiało 407 075 osób. To oznacza, że obecnie aktywnie zakażonych wirusem jest 423 112 osób.
Koronawirus w Polsce. Premier ogłasza "100 dni solidarności"
Pierwszy oficjalny przypadek zakażenia koronawirusem potwierdzono w Polsce 4 marca. 20 marca wprowadzono w Polsce stan epidemii.
- Chociaż od kilku dni obserwujemy pewną względną stabilizację liczby zakażeń, to wirus wciąż zbiera swoje śmiertelne żniwo - stwierdził w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Dodał jednak, że wszyscy Polacy dysponują bronią: "to nasza dyscyplina, przestrzeganie zasad sanitarnych i solidarność".
- Czeka nas sto dni solidarności - stwierdził premier i dodał, że później powinna być już dostępna szczepionka, która pozwoli ograniczyć liczbę nowych zakażeń.