Koronawirus w Polsce. Najbardziej zagadkowa grupa ofiar COVID-19. Ministerstwa Zdrowia wspomniało o nich pierwszy raz

COVID-19 stał się oficjalną przyczyną śmierci 1115 osób w Polsce (23 w środę). Ofiary często mają choroby współistniejące, które zmniejszają szansę na przeżycie. Ministerstwo Zdrowia po raz pierwszy podało dane o najbardziej zagadkowej grupie pacjentów. Tych, którzy zmarli na skutek infekcji koronawirusem, a nie mieli innych chorób.

Koronawirus w Polsce. Najbardziej zagadkowa grupa ofiar COVID-19. Ministerstwa Zdrowia wspomniało o nich pierwszy raz
Źródło zdjęć: © PAP
Tomasz Molga

Od początku epidemii do 19 maja osób, które zmarły na COVID-19, ale nie miały chorób współistniejących, było w Polsce dokładnie 200. Taką informację Ministerstwo Zdrowia podało osobie prywatnej, która wystąpiła z prośbą o udostępnienie informacji publicznej. Podano jednak tylko samą liczbę, bez komentarza, w jakim wieku były te ofiary.

- To informacja statystyczna, której nie komentujemy. Nie zajmujemy się kwalifikowaniem przyczyn zgonu, nie wiemy dokładnie, czy te osoby były całkiem zdrowie przed infekcją COVID-19, czy może w wyniku jakichś okoliczności nie zdiagnozowano u nich wcześniej innych chorób - usłyszeliśmy w Ministerstwie Zdrowia.

Koronawirus. Najbardziej zagadkowa grupa ofiar

Wiadomość podchwyciły już środowiska antyszczepionkowców, przekonując, że wspomniane 200 osób to "prawdziwa liczba ofiar epidemii" w Polsce. Reszta to zaś starsi, schorowani ludzie, którzy owszem byli zakażeni wirusem, ale zmarli na raka, choroby krążenia, cukrzycę, a infekcja COVID-19 najwyżej przesądziła o ich losie.

Według dr. Pawła Grzesiowskiego eksperta w dziedzinie immunologii, wykładowcy Szkoły Zdrowia Publicznego CMK wspomniana grupa ofiar epidemii powinna być obiektem specjalnych analiz.

- Możliwe, że o śmierci tych osób zdecydowały indywidualne cechy genetyczne. Dlatego tak bardzo potrzebne są dalsze badania naukowe nad przebiegiem pandemii. Nadal nie potrafimy precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego niektórzy pacjenci przechodzą chorobę ciężko, a inni łagodnie. Dlaczego są takie różnice w śmiertelności epidemii pomiędzy Polską, czy choćby Belgią - komentuje dr Grzesiowski.

- Na pewno takie dane nie mogą służyć do tworzenia komentarzy, że epidemia w Polsce nie była taka groźna, jak się wydawało. To niebezpieczna bzdura - dodaje.

Obraz
© WP | wp.pl

Koronawirus. Nowe badania nad epidemią w Polsce

Przypomnijmy, że spośród śmiertelnych ofiar koronawirusa ponad 750 osób miało więcej niż 70 lat. 15 zmarłych miało mniej niż 40 lat. Najmłodsze ofiary to 18-letni mężczyzna z Kędzierzyna Koźla i 18-letnia pacjentka z Radomia.

Jak dowiaduje się WP dokładną analizę przyczyn zgonów powiązanych z COVID-19 mają opracować naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wyniki ich prac zostaną jednak przedstawione za kilka miesięcy. Z kolei Agencja Badań Medycznych przyznała Śląskiemu Centrum Chorób Serca w Zabrzu dotację w wysokości 500 tys. zł na badania dotyczące powikłań kardiologicznych u pacjentów po ostrym zakażeniu koronawirusem.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (724)