PolskaKoronawirus w Polsce. Minister zdrowia o drugim przypadku zakażenia brytyjską wersją wirusa

Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia o drugim przypadku zakażenia brytyjską wersją wirusa

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o nowym przypadku zakażenia brytyjską wersją koronawirusa w Polsce. - To nauczycielka - stwierdził minister zdrowia.

Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia o drugim przypadku zakażenia brytyjską wersją wirusa
Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia o drugim przypadku zakażenia brytyjską wersją wirusa
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
Violetta Baran

Informacja o kolejnym zakażeniu brytyjskim wariantem koronawirusa spłynęła do resortu we wtorek. Przypadek ten wykryto podczas badań, które prowadzone są w Polsce od tygodnia pod kierownictwem prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Tym razem osoba zakażona nie była związana w żaden sposób z osobami podróżującymi do Wielkiej Brytanii, sama też tam nie wyjeżdżała. To wskazuje, że ta odmiana wirusa, trzeba to powiedzieć szczerze, jest już obecna w Polsce - przyznał minister Adam Niedzielski.

Co więcej, jak wyjaśnił minister zdrowia, próbka, w której wykryto brytyjską mutację wirusa, została pobrana podczas badania przesiewowego nauczycieli. - Został on pobrany od jednej z nauczycielek we Wrocławiu - wyjaśńił minister.

Przypomnijmy, że sześć dni temu wykryto pierwszy przypadek zakażenia brytyjską wersją koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia informował wówczas, że stwierdzono go w próbce od osoby, która przyleciała do Polski na święta Bożego Narodzenia. Ponieważ wykryto u niej zakażenie została poddana kwarantannie. Po jej zakończeniu wróciła do Wielkiej Brytanii.

Koronawirus. Brytyjska mutacja szybciej się rozprzestrzenia

Brytyjska mutacja koronawirusa została wykryta w październiku 2020 roku. Pochodziła z próbki pobranej we wrześniu na Wyspach. Badania dotyczące szczepu opublikowano jednak dopiero w grudniu.

Wtedy brytyjskie ministerstwo zdrowia przekazało informację, że brytyjska mutacja koronawirusa najprawdopodobniej roznosi się dużo szybciej, niż wirus SARS-CoV-2, który był nam znany od listopada 2019 roku.

Informację potwierdziły dane związane z liczbą zakażeń na Wyspach. Tylko w ciągu kilku tygodni odnotowano tam rekordowe liczby nowych przypadków, co poskutkowało paniką w Europie i na świecie.

Wiele państw zdecydowało się zawiesić loty z Wielką Brytanią. Tuż przed świętami Francja zamknęła eurotunel, którym kierowcy podróżowali z Dover do Calais. Gdy zdecydowano się na wznowienie ruchu granicznego, na Wyspy poleciała polska misja medyczna, która pomagała przy masowym testowaniu kierowców oczekujących na przekroczenie granicy Wielkiej Brytanii z Francją.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (258)