Koronawirus w Polsce. Jest źle. Minister zdrowia i NFZ apelują o ograniczenie zabiegów planowych
Masz zaplanowaną operację? Upewnij się, czy nie została przełożona. NFZ poinformował w poniedziałek o apelu o ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowego zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo.
W związku z rozwojem epidemii koronawirusa, na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo" - poinformował na swoim profilu na Twitterze NFZ.
Jak tłumaczy NFZ, chodzi o to, by zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów chorych na COVID-19. wymagających pilnego przyjęcia do szpitala.
NFZ zaznaczył jednak, że "ograniczenie nie powinno dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych.
"Przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń, należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii" - informuje NFZ w komunikacie.
Fundusz apeluje, by przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń wziąć pod uwagę "przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii".
Podobne ograniczenia wprowadzono podczas I i II fali epidemii w Polsce.
Od kilkunastu dni w Polsce rośnie dzienna liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Rośnie też liczba miejsc w szpitalach, zajętych przez chorych na COVID-19.
Jak powiedział na antenie Radia Plus rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, dzienne liczby zachorowań na COVID-19 mogą w tym tygodniu sięgnąć 18-20 tys. przy średniej wynoszącej ok. 15 tys. zakażeń.