Koronawirus w Polsce. Jest stanowisko rady medycznej ws. szczepień nauczycieli
Rada medyczna przy premierze wydała rekomendację dotyczącą szczepionki AstraZeneca. Sugeruje, by stosowano ją wyłącznie u osób poniżej 60 roku życia. Osoby starsze oraz wykonujące zawód nauczyciela powinny przyjąć preparaty firm Pfizer oraz Moderna. Ci ostatni powinni również zostać zaszczepieni szybciej, niż wynika to z obowiązującego harmonogramu.
Koronawirus w Polsce. Rada medyczna przy premierze wydała nowe rekomendacje
"Rada Medyczna (...) rekomenduje (...) w związku z niezbędnym otwarciem szkół przyspieszenie szczepień w grupie nauczycieli i rozpoczęcie szczepień nowo zarejestrowaną w UE szczepionką AstraZeneca u osób zakwalifikowanych w Narodowym Programie Szczepień do grupy Ic" - poinformowała w stanowisku przekazanym PAP rada medyczna przy premierze.
Analiza dostępnych danych wykazała, że szczepionka firmy AstraZeneca chroni 60 proc. osób przed zachorowaniem. Natomiast wszystkie osoby szczepione uzyskują ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i zgonem.
"Ze względu na przedstawione wyniki badań klinicznych dotyczące szczepionki firmy AstraZeneca Rada Medyczna rekomenduje stosowanie jej u osób w wieku do 60. r.ż." - poinformowali przedstawiciele Rady.
Przecieki ze spotkania Kaczyński-Kurski. Robert Biedroń kpi
Koronawirus w Polsce. Zalecenia rady medycznej ws. nauczycieli
Jej członkowie rekomendują również przeniesienie czynnych nauczycieli przedszkoli, szkół podstawowych i średnich w wieku powyżej 60. roku życia do grupy Ia i szczepienie ich preparatami firm Pfizer oraz Moderna.
Pierwszy etap szczepień został podzielony na trzy części:
- Ia - to wszyscy seniorzy powyżej 60 r. życia,
- Ib - to osoby z chorobami przewlekłymi, m.in osoby po przeszczepach, z chorobami nowotworowymi,
- Ic - m.in. nauczyciele i przedstawiciele służb mundurowych.
Rada medyczna to organ pomocniczy Mateusza Morawieckiego. W jej skład wchodzi przewodniczący - główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban oraz ponad piętnastu ekspertów medycznych.
Źródło: PAP
