Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski: przygotowaliśmy program odbudowy zdrowia Polaków

- Głównym problemem zdrowotnym są choroby kardiologiczne, przyrastająca liczba zachorowań na nowotwory - mówił na konferencji prasowej minister Adam Niedzielski.

Minister przyznał, że epidemia koronawirusa wywołała negatywne konsekwencje w systemie ochrony zdrowia: pojawiły się sygnały o braku dostępności do usług medycznych. - Z jednej strony są to ograniczenia zrozumiałe, bo część łóżek szpitalnych została przeznaczona dla pacjentów covidowych, a przedtem służyła pacjentom z innymi schorzeniami. Ale z drugiej strony widzimy też pewne ograniczenia, które uzasadnienia nie mają. Wynikają one z wprowadzenia teleporady, która tak się rozwinęła, że zdominowała tę możliwość kontaktu bezpośredniego z lekarzem - mówił Niedzielski.

Minister poinformował o powołaniu zespołu, który opracował standardy udzielania teleporad. - Należy unikać sytuacji, gdy jest ona realną przeszkodą w uzyskaniu pomocy od lekarza. Brak takiej pomocy odbija się właśnie na sferze zdrowia publicznego - tłumaczył.

Niedzielski wspomniał też o barierze po stronie pacjentów, którzy obawiają się kontaktu z lekarzem z powodu epidemii koronawirusa. - Hasło "zostań w domu" nie dotyczy kontynuacji leczenia. Lekarza trzeba odwiedzać - zaapelował minister.

Przygotowaliśmy program odbudowy zdrowia Polaków - zapowiedział minister zdrowia. - Z powodu tego, że jesteśmy w środku walki z COVID-19, będzie on inicjowany od połowy stycznia 2021 r. W jego ramach znajdą się m.in. podstawowe badania dla osób, które przekroczyły 40. rok życia - mówił minister.

- Drugim elementem programu będzie zdjęcie limitów ze specjalistyki. Mamy już uzgodnione z NFZ, że limity, które obowiązują w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej zostaną zniesione. Pozwoli to na nadrobienie pewnego deficytu zdrowia, który wygenerowany w trakcie pandemii - poinformował Niedzielski.

- Trzeci element dotyczy głównych zabójców w Polsce, czyli chorób kardiologicznych i nowotworowych - mówił minister. - Chcemy poszerzyć funkcjonalność Krajowej Sieci Onkologicznej, która cały czas ma charakter pilotażu. Taką samą konstrukcję chcemy zbudować w przypadku kardiologii. Krajowa sieć kardiologiczna będzie miała zdefiniowane ośrodki referencyjne, które w skoordynowany sposób będą mogły prowadzić pacjenta przez kolejne punkty leczenia - dodał.

Czwarty element programu dotyczyć będzie zdrowia psychicznego. -  Specjaliści wskazują, że pandemia ma ogromne skutki również dla zdrowia psychicznego Polaków. Czas izolacji szczególnie źle odbił się na młodzieży. Dlatego będziemy kontynuowali proces rozbudowy systemu opieki środowiskowej dla młodzieży, ale i dla dorosłych - zapowiedział Adam Niedzielski.

Minister zdrowia został zapytany przez dziennikarzy obecnych na konferencji o spadającą liczbę testów na koronawirusa. - O ile wczoraj można było powiedzieć, że była ona niewielka - 40 tys., to dziś mamy ponad 50 tys. wykonanych testów. Przypomnę, że dwa miesiące temu byliśmy w przedziale 15-20 tys. badań. Należy podkreślić to, że minister zdrowia, ani nikt inny, nie steruje odgórnie liczbą badań. W tej chwili zależy ona głównie od zleceń wystawianych przez lekarzy POZ - stwierdził minister.

- Te liczby są odzwierciedleniem tego, że mniej pacjentów objawowych czy z ryzykiem zakażenia przychodzi do lekarzy pierwszego kontaktu. Widząc ten trend uruchomiliśmy dwa tygodnie temu możliwość wykonywania testów antygenowych dla izb przyjęć i SOR. One już raportują te testy. O ile się nie mylę, to wczoraj ta liczba wyniosła 6 tysięcy. Teraz przygotowujemy model wykonywania tych testów w karetkach - dodał Adam Niedzielski.

Niedzielski był także pytany o Stanowisko 6. Zespołu ds COVID-19 przy Prezesie PAN, w którym eksperci apelują o zmianę strategii testowania na koronawirusa. - Z punktu widzenia grupy medyków, każdy test, który od strony medycznej jest uzasadniony będzie finansowany - stwierdził minister i dodał, że ostatnio wprowadzono także testy antygenowe, którym mogą być poddawani pracownicy szpitali. - Nie widzę więc sprzeczności między tym, co artykułuje PAN, a tym, co robimy - mówił minister.

Dopytywany, czy to oznacza, że zmian w strategii testowania nie będzie, odparł: "W tej chwili docelowo poszerzamy grupy, które będą korzystać z testów antygenowych".