Koronawirus w odwrocie? Kraska o najnowszych danych
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oznajmił, że epidemia zwolniła, a środowe dane są potwierdzeniem trendu spadkowego. Przyznał jednak, że niepokoić mogą inne informacje.
- Codzienne dane pokazują, że nowych zakażeń jest coraz mniej. Dzisiejsze dane także będą potwierdzeniem tego trendu - powiedział na antenie Polskiego Radia Kraska.
Wiceminister przyznał, że jednocześnie jest niestety "stosunkowo dużo" osób, które umierają z powodu COVID-19. Przypomniał też, że w szczycie trzeciej fali osób, które były podłączone do respiratora, wymagały wspomagania oddychania i przebywały na oddziałach intensywnej terapii, było ponad 3,5 tys.
- W tej chwili na tych oddziałach przebywa niewiele ponad 500 pacjentów. To są pacjenci, którzy są dość długo na oddechu wspomaganym. Nie zawsze niestety ta walka kończy się zwycięstwem - dodał Kraska.
Zobacz też: Szymon Hołownia ocenił Przemysława Czarnka. Nie zostawił suchej nitki na ministrze edukacji
Polityk przyznał, że spadek najbardziej drastycznych danych, czyli tych dotyczących zgonów, jest stosunkowo wolniejszy i późniejszy niż ten dotyczący dziennej liczby zakażeń.
Szczepienia najlepszym lekarstwem
Wiceminister zdrowia przypomniał, że ważnym elementem w walce z koronawirusem są szczepienia.
- Osoby zaszczepione są bezpieczne. Z tej grupy na pewno nie będą rekrutować się osoby, które mogą trafić do szpitali z powodu COVID-19 - powiedział.
Źródło: PAP/Polskie Radio