Koronawirus w Niemczech. Dobrowolne testy na COVID-19 na lotniskach

Jak ustalili szefowie resortów zdrowia rządu i landów, osoby powracające do Niemiec z obszarów ryzyka będą mogły bezpłatnie skorzystać z testu na obecność koronawirusa.

Koronawirus w Niemczech. Dobrowolne testy na COVID-19 na lotniskach
Źródło zdjęć: © Getty Images
Radosław Opas

24.07.2020 | aktual.: 27.07.2020 08:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dla podróżnych powracających z obszarów ryzyka na niemieckich lotniskach zostaną utworzone stacje testowe na koronawirusa, powiedziała berlińska senator zdrowia Dilek Kalayci (SPD). Przewodziła ona w piątek (24.07.2020) konsultacjom landowych ministrów zdrowia w tej sprawie. Decyzję ministrów o dobrowolnych testach Kalayci uzasadniła dynamicznym rozwojem infekcji na całym świecie. Mimo że liczba zakażeń w Niemczech była do tej pory stosunkowo niewielka, to jednak podróże w okresie wakacyjnym wciąż stwarzają zagrożenie, że infekcje i łańcuchy infekcji zostaną sprowadzone do Niemiec.

14-dniowa kwarantanna

Jak podkreśliła berlińska senator, w mocy pozostają dotychczas obowiązujące przepisy, takie jak 14-dniowa kwarantanna dla osób wjeżdżających do Niemiec z obszarów ryzyka. W przyszłości podróżni powracający z tych krajów będą także z pomocą policji federalnej informowani o możliwości przeprowadzenia dobrowolnych testów bezpośrednio na lotniskach.

Dilek Kalayci zaznaczyła, że możliwość testu na koronawirusa będą mogli otrzymać także podróżni wracający z krajów, które nie są objęte ryzykiem. Jednak nie odbywałyby się one na lotnisku, lecz w innych miejscach wyznaczonych przez kasy chorych lub w ośrodkach testowania poza lotniskami. Jak zapewniła berlińska senator, koszty testów przejmą kasy chorych, a koszty stworzenia odpowiedniej infrastruktury na lotniskach władze landowe.

Utworzenie ośrodków testowych na wszystkich lotniskach w Nadrenii Północnej-Westfalii z regularnymi połączeniami lotniczymi z obszarów ryzyka, zapowiedział minister zdrowia NRW Karl-Josef Laumann (CDU).

Karty wjazdowe

Dilek Kalayci poinformowała również, że dla osób powracających z obszarów ryzyka przywrócone zostaną tzw. karty wjazdowe. By usprawnić ich system działania przewidziana jest cyfryzacja. Karty wjazdowe mają być sprawdzane w sposób losowy. Będą one obowiązywać także dla transportu międzynarodowego statkiem, autobusem, pociągiem oraz w wybranych punktach w pobliżu granicy. Będą prowadzone wyrywkowe kontrole. Jeśli okaże się, że podróżny przybywa z kraju ryzyka, będzie musiał udać się na 14-dniową kwarantannę.

Federalny minister zdrowia Jens Spahn (CDU) wyjaśnił, że w przyszłości wszyscy wracający do Niemiec mogliby poddać się testom w ciągu trzech dni od wjazdu do kraju. Minister podkreślił jednocześnie, że test na koronawirusa nie jest darmowym biletem, ale zawsze tylko chwilowym stanem - "rozsądne zachowanie i czujność pozostają nieodzowne".

Liczba nowych infekcji w Niemczech znacznie wzrosła w ciągu ostatnich kilku dni. Instytut Roberta Kocha (RKI) odnotował w czwartek 815 nowych zakażeń. Jest to najwyższa liczba infekcji od połowy maja, z wyjątkiem ogniska infekcji w zakładzie mięsnym Toennies w Reda-Wiedenbrueck w powiecie Guetersloh.

Czytaj więcej na stronie "Deutsche Welle"

Źródło: "Deutsche Welle"

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Komentarze (13)