Koronawirus w Brazylii. Od początku epidemii zmarło już 80 tys. ludzi
Z Brazylii płyną tragiczne wieści. Od wybuchu epidemii w kraju odnotowano już ponad 80 tys. ofiar śmiertelnych. Tylko w ciągu ostatniej doby zmarły 632 osoby.
Łącznie z powodu koronawirusa w Brazylii stwierdzono 80 120 zgonów. Od wybuchu epidemii odnotowano także 2 118 846 zakażeń. Tylko przez ostatnią noc do bilansu dopisano aż 20 257 nowych przypadków.
Stanem, w którym COVID-19 zbiera największe żniwo jest Sao Paulo. W sumie zachorowało tam 416 434 osób. Zmarło 19 788 mieszkańców. Drugie w klasyfikacji zgonów jest Rio de Janeiro, gdzie odnotowano ponad 12 tys. ofiar śmiertelnych.
Rzeczywiste statystyki dotyczące stanu epidemii w Brazylii mogą być jednak zupełnie inne. Niektórzy eksperci obawiają się, że liczba zakażonych to nawet 10 mln. osób.
Koronawirus w Brazylii. Kraj wciąż zmaga się z COVID-19
Według najnowszych raportów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rozwój epidemii w Brazylii ustabilizował się. Innego zdania jest jednak Mauro Sanchez, uznawany za jednego z czołowych epidemiologów w kraju.
"WHO wprawdzie mówi o spłaszczeniu rozwoju epidemii, ale mimo tej stabilności liczby nadal pozostają bardzo wysokie" - stwierdził ekspert.
Wśród osób, u których zdiagnozowano zakażenie znajduje się m.in. dwóch ministrów brazylijskiego rządu: minister edukacji Milton Ribeiro i minister ds. obywatelstwa Onyx Lorenzoni.
Wcześniej zakażeniu uległ także prezydent Brazylii Jair Bolsonaro. Polityk znany jest z łagodnego podejścia do walki z epidemią.
