Koronawirus. Premier Mateusz Morawiecki: sytuacja jest trudna

W sobotę szef rządu spotkał się na wirtualnej odprawie z wojewodami. Wcześniej Ministerstwo Zdrowia przekazało najnowszy raport z pandemii koronawirusa. Łącznie potwierdzono 31 757 nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2, zmarło w sumie 448 osób. Od początku epidemii potwierdzono zakażenie koronawirusem u 2 221 725 osób. Zmarły 51 753 osoby chore na COVID-19.

Premier w opublikowanym w sobotę w mediach społecznościowych wpisie ocenił, że sytuacja jest trudna. "Państwo polskie rzuciło wszystkie środki, siły i odwody do ratowania zdrowia i życia Polaków. Ponieśliśmy olbrzymie koszty w wielu dziedzinach. Zjednoczymy się w tym kluczowym momencie i wspomóżmy wysiłki wszystkich służb odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo" - napisał Mateusz Morawiecki.

"Rok temu jako broń mieliśmy wyłącznie dyscyplinę i solidarność - dziś stoi za nami także nauka" - podkreślił szef rządu. "Z każdą podana dawką szczepionki jesteśmy bliżej zniesienia obostrzeń. Nie zmarnujmy tej wielkiej szansy. Zostańmy w domach" - zaapelował Morawiecki.

Również w sobotę weszły w życie nowe obostrzenia, które będą obowiązywać do piątku 9 kwietnia. Na mocy znowelizowanego rozporządzenia zamknięto duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Obowiązują też nowe limity osób w handlu i miejscach kultu.

Odprawę z wojewodami w polsatnews.pl skomentował rzecznik rządu. - Na ten moment nie planujemy zaostrzania restrykcji, choć żaden wariant nie jest wykluczony - mówił Piotr Mueller. Poseł PiS dodał, iż rząd liczy na to, że obecne obostrzenia będą wystarczające, wszystko jednak zależy od zachowania ludzi i stosowania się do zasad bezpieczeństwa.