Koronawirus w Polsce. Padł rekord zakażeń. Ponure dane Ministerstwa Zdrowia [4 listopada]
Koronawirus w Polsce. Ministerstwo Zdrowia przekazało nowe dane na temat pandemii. Są nowe przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzone pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Niestety wzrosła również łączna liczba zmarłych z powodu COVID-19. Odnotowano ponad 24,6 tys. nowych zakażeń, a 373 osoby zmarły. To najwyższe liczby w raportach MZ od początku pandemii.
"Mamy 24 692 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw: wielkopolskiego (3952), mazowieckiego (2797), dolnośląskiego (2324), małopolskiego (2245), śląskiego (2165), łódzkiego (1766), lubelskiego (1543), kujawsko-pomorskiego (1429), pomorskiego (1352), podkarpackiego (1280), świętokrzyskiego (767), zachodniopomorskiego (747), opolskiego (644), podlaskiego (625), warmińsko-mazurskiego (622), lubuskiego (434)" - poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
"Z powodu COVID-19 zmarło 57 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 316 osób" - zaznaczono.
Zakażenie wykryto od początku pandemii łącznie u 439 536 osób, z których 6 475 zmarło.
Środowe dane to największa liczba przypadków i zgonów od początku epidemii.
Ministerstwo Zdrowia przekazało wcześniej w środę, że z powodu koronawirusa hospitalizowanych jest 18 654 osób (przy 27 143 wszystkich łóżkach przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19). Z danych MZ wynika, że w zajętych jest 1 625 respiratorów na 2 094 wszystkich urządzeń dla chorych na COVID-19.
Kwarantanną objęto 408 121 osób. Resort podał też, że nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych zostało 43 549 osób.
Łącznie wyzdrowiało 168 960 chorych - poinformował w środę rano resort zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Kryteria służb sanitarnych
Informacja, że ktoś jest objęty kwarantanną, dotyczy osób zdrowych, które miały bliski kontakt z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. W przypadku nadzoru epidemiologicznego chodzi o osoby, które nie miały bezpośredniego kontaktu z nosicielem lub chorym, ale na wszelki wypadek sprawdza się ich stan zdrowia.
Informacja, że ktoś jest hospitalizowany, to wiadomość, że przebywa w szpitalu, ale niekoniecznie jest nosicielem koronawirusa albo jest chory na COVID-19. Dopiero po wykonaniu testu wiadomo, czy mamy do czynienia z zakażeniem SARS-CoV-2.
Ministerstwo Zdrowia w ubiegłym tygodniu poinformowało o uznaniu testów antygenowych jako pełnoprawnej metody stwierdzania zakażenia. Eksperci wskazywali, że pozwoli to na przebadanie większej liczby osób, ale efektem będzie duży wzrost notowanych zakażeń. Do danych resortu mają być dodawane również wyniki wszystkich testów przeprowadzanych odpłatnie przez prywatne firmy.
Koronawirus w Polsce i na świecie. Mapa
W internecie dostępna jest mapa, która pokazuje, jaka jest skala problemu i dokąd dotarł wirus.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.