Koronawirus. ONZ: takich pandemii może być coraz więcej
ONZ ostrzega: choroby występujące pierwotnie tylko u zwierząt, w przyszłości częściej mogą się przenosić na ludzi – podobnie jak się to stało w przypadku SARS-CoV-2.
"Jeżeli nadal będziemy eksploatować zwierzęta i niszczyć nasze systemy ekologiczne, możemy się liczyć w najbliższych latach z ciągłym napływem chorób przenoszonych ze zwierząt na ludzi" - ostrzega szefowa Programu Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP), Inger Andersen.
Potwierdza to Delia Randolph, weterynarz i epidemiolog z Międzynarodowego Instytutu Badań Żywego Inwentarza (ILRI): "Podczas gdy świat był zaskoczony wybuchem pandemii COVID-19, dla nas, którzy badamy choroby zwierząt, nie było to niespodzianką. Była to w najwyższym stopniu przewidywalna pandemia".
Od lat 30. XX wieku naukowcy obserwują "wyraźną tendencję" do rosnącej liczby ludzkich chorób – blisko 75 procent z nich to choroby odzwierzęce (zoonozy), pochodzące od dzikich zwierząt – tłumaczy Randolph. Zwierzęta hodowlane, takie jak bydło, są często pośrednikami w przenoszeniu chorób – wynika z raportu UNEP i ILRI. Ten sam raport zwraca uwagę na to, że rosnący popyt na mięso, zmiany klimatu i wzrastająca urbanizacja przyczyniają się do tego niekorzystnego rozwoju.
Koronawirus. Drastyczny wyzysk środowiska
Na niektórych obszarach działalność człowieka "burzy naturalne bariery, które kiedyś chroniły człowieka przed tymi patogenami" - krytykuje Doreen Robinson, ekspertka UNEP ds. dzikiej przyrody. Ponadto rosnące temperatury mogą tworzyć idealne warunki dla rozwoju zarazków i ich rozprzestrzeniania się, ostrzega raport UNEP i ILRI. Dużą rolę odgrywa również rosnąca eksploatacja przyrody przez polowanie, handel i konsumpcję dzikich zwierząt.
Nowy koronawirus został prawdopodobnie przeniesiony z nietoperzy na ludzi przez inne zwierzę. Także ebola i MERS, to choroby odzwierzęce, podobnie jak SARS rozpoznany po raz pierwszy w Azji w 2003 roku i przeniesiony na człowieka prawdopodobnie od niewielkiego ssaka – pagumy chińskiej.
Przeczytaj też: Nowa odmiana koronawirusa może stwarzać większe ryzyko
Eksperci: zwierzęta domowe niegroźne w koronakryzysie