Koronawirus. Odmrażanie gospodarki. Przed sklepami Ikea tłumy, w galeriach handlowych raczej spokojnie
Oblężenie sklepów Ikea w całym kraju. W ramach odmrażania gospodarki w Polsce, handlowcy mogli znowu otworzyć duże sklepy i galerie. Placówki szwedzkiego giganta zamknięto dwa miesiące temu, jeszcze przed oficjalnym rozporządzaniem rządu w tej sprawie.
04.05.2020 | aktual.: 04.05.2020 16:54
Koronawirus. Odmrażanie gospodarki. Tłumy w sklepach Ikea
W poniedziałek Ikea uruchomiła 11 swoich placówek stacjonarnych. W efekcie przed sklepami ustawiały się gigantyczne kolejki na długo zanim zostały one otwarte. Tak było było w całej Polsce, ale największe tłumy pojawiły się w Katowicach, podwarszawskich Jankach, Gdańsku czy Poznaniu. Klienci starali się utrzymywać 2-metrowe przerwy w kolejkach. O sytuacji przed sklepami Ikea Informował np. portal money.pl
Sytuację pogarszał fakt, że oprócz osób, które przyszły zrobić zakupy, z samego rana pojawili się też klienci, którzy chcieli zwrócić wcześniej kupiony towar. W związku z tym w wielu sklepach ustawiły się dwie kolejki, co jeszcze potęgowało zamieszanie. Stało się tak, mimo, że w związku epidemią koronawirusa Ikea informowała na swoich stronach internetowych, że przedłuża okres zwrotu kupionych produktów i zachęca do zrobienie tego w późniejszym terminie.
Ze względu na wprowadzone przez rząd w ramach tarczy antykryzysowej ograniczenia (1 osoba przypada na 15 m powierzchni handlowej) do sklepów sieci Ikea, jednocześnie może wejść około 1300 osób. W związku z tym koło południa tłum klientów zaczął się przerzedzać i w tej chwili sytuacja zaczęła wracać do normy.
Koronawirus. Odmrażanie gospodarki. Zmiany w handlu widać gołym okiem
Zmiany jednak w funkcjonowaniu sklepów, wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa w Polsce, rzucały się wyraźnie w oczy również w sklepach Ikea. Przede wszystkim nie funkcjonowała ich część gastronomiczna, co związane jest z wprowadzonym zakazem spożywania posiłków w galeriach i placówkach handlowych. W związku z wprowadzonymi ograniczeniami w handlu zamknięte były sale zabaw dla dzieci. Pojawiły się jednak liczne punkty do dezynfekcji rąk. Ikea zachęca też do dokonywania płatności bezgotówkowych, a także do korzystania w własnych toreb czy koszyków na zakupy.
Co jednak ciekawe, sklepy tej sieci były wyjątkiem. Chociaż w poniedziałek zostały uruchomione również galerie handlowe w całym kraju, to jednak gdzie indziej takich tłumów nie było.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl