PolskaKoronawirus na Słowacji. Dramat w Nitrze. Krematorium nie nadąża

Koronawirus na Słowacji. Dramat w Nitrze. Krematorium nie nadąża

Dramatyczna sytuacja w Nitrze na zachodzie Słowacji. W szpitalu brakuje miejsc dla chorych. Miejscowe krematorium nie radzi sobie ze spopielaniem zwłok. Nie ma też miejsc na ich przechowywanie. Na jednym z cmentarzy ustawiono ciężarówkę-chłodnię, by móc je tam składować.

Koronawirus na Słowacji. Dramat w Nitrze. Krematorium nie nadąża (PAP/CTK)
Koronawirus na Słowacji. Dramat w Nitrze. Krematorium nie nadąża (PAP/CTK)
Violetta Baran

Nitra ma około 80 tys. mieszkańców i według danych ministerstwa zdrowia Słowacji ma najtrudniejszą sytuację epidemiczną w kraju. Brakuje już miejsc dla chorych.

W nocy przetransportowano trzech pacjentów ze szpitala uniwersyteckiego w Nitrze, którzy korzystali z aparatury podtrzymującej życie, do placówek w innym województwie. Kolejnych ośmiu pacjentów przewieziono w ciągu dnia. W szpitalu w Nitrze jest 195 pacjentów, 16 osób jest podłączonych do respiratorów.

W związku z sytuacją panującą w Nitrze ministerstwo zdrowia zdecydowało o utworzeniu w położonej w połowie drogi między Nitrą a Bratysławą miejscowości Galanta, szpitala przeznaczonego dla chorych na COVID-19. Powstanie on na bazie szpitala należącego do prywatnej firmy, która zawarła kontrakt z resortem zdrowia.

Koronawirus. Słowacja. Brakuje miejsc na ciała w chłodniach

W ciągu ostatnich 24 godzin w Nitrze zmarło 10 osób chorych na COVID-19. Lokalne media informuję, że nie ma już gdzie przechowywać zwłok. Zajęte są miejsca w chłodniach na cmentarzach i szpitalu. Władze zdecydowały, by na jednym z cmentarzy ustawić ciężarówkę-chłodnię, w której będzie można przechowywać do 40 ciał. Taka ciężarówka - jak informują media - miała stanąć także przed szpitalem w Nitrze.

Lokalne krematorium nie nadąża ze spopielaniem zwłok. Ciała ofiar koronawirusa przewożone są do odległej o około 130 km Bańskiej Bystrzycy, a od poniedziałku będą wożone również do Bratysławy, która znajduje się w odległości około 100 km od Nitry.

Jak się okazuje, nie tylko w Nitrze jest problem z grzebaniem ofiar epidemii. - Miejsc do przechowywania zwłok, zarówno w szpitalach, jak i domach pogrzebowych, brakuje w całej Słowacji - powiedział serwisowi spectator.sme. sk Ladislav Kríž, szef Słowackiego Stowarzyszenia Usług Pogrzebowych i Kremacyjnych.

Władze Nitry domagają się od Centralnego Sztabu Kryzysowego zgody na twardy lockdown. Ma on polegać m.in. na zamknięciu większości firm i przedsiębiorstw i dodatkowych ograniczeniach w działalności handlu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (548)