Koronawirus. Maszty z "biało-czerwoną" z pieniędzy na walkę z pandemią
11 listopada skończy się proces rejestracji gmin chętnych do udziału w akcji "Pod biało-czerwoną". Realizacja projektu pod patronatem Mateusza Morawieckiego ma zostać sfinansowana z pieniędzy na walkę z epidemią koronawirusa.
O źródłach finansowania projektu "Pod biało-czerwoną" poinformował portal Oko.press.
Koronawirus. Maszty z flagami za pieniądze na walkę z pandemią
Projekt opracowany przez Kancelarię Premiera i Ministerstwo Cyfryzacji ogłoszony został pod koniec sierpnia, ale podstawę prawną do jego realizacji wprowadzono w życie dopiero 30 października. Sposób finansowania projektu "Pod biało-czerwoną" został zawarty w uchwale dotyczącej wsparcia dla inwestycji samorządowych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Uchwała precyzuje, że gminy chcące wziąć udział w projekcie mogą liczyć na wsparcie finansowe w wysokości 5 tys. złotych przeznaczonych na postawienie masztu z biało-czerwoną flagą. Dotychczas chęć udziału w programie wyraziło ok. 1200 gmin, co oznacza, że z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 na ten cel państwo może przeznaczyć nawet 6 mln złotych.
Serwis Oko.press wskazuje, że uchwała ma swoją podstawę w ustawie z 31 marca, która precyzuje na co mogą być przeznaczone środki na przeciwdziałanie skutkom COVID-19. Wynika z niej, że pieniądze z fundusz powinny być przeznaczane na działania związane ze zwalczaniem zakażenia, zapobieganiem rozprzestrzenianiu się wirusa, profilaktyką oraz zwalczaniem skutków choroby w tym skutków społeczno-gospodarczych. Tymczasem twórcy projektu wskazują zupełne inne podstawy do jego realizacji. "Celem projektu jest godne upamiętnienie zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej nad armią bolszewicką w Bitwie Warszawskiej 1920 roku" - brzmi komunikat na stronach rządu.
Co z urlopem w przerwie świątecznej i Sylwestrem? "Nie ma zakazu rezerwowania"
Źródło: Oko.press