Koronawirus. Kluby, dyskoteki i sale weselne pod lupą policji. Kontrole nad morzem

Policjanci swoją akcję kontroli w ostatni weekend wakacji nazwali "dyskoteka".

- Chodzi nam o bezpieczeństwo mieszkańców oraz osób odwiedzających nadmorskie miejscowości, którzy będą chcieli pożegnać kończący się sezon letni - wyjaśnia sierż. sztab. Jakub Bagiński ze słupskiej policji.

Policjantom towarzyszyć będą pracownicy sanepidu i strażnicy miejscy. Pod kątem przestrzegania obostrzeń (w tym nakaz zakrywania ust i nosa) sprawdzane będą miejsca najchętniej odwiedzane przez turystów.

- Patrole sprawdzą, czy dyskoteki i kluby nocne nie działają wbrew zakazowi, a w czynnych lokalach skontrolują, czy pracownicy i klienci stosują się do obostrzeń oraz przepisów sanitarnych - wyjaśnia policjant.

Ze względu na niedzielę handlową i deszczową pogodę, która może zachęcić turystów do zakupów, mundurowi z Pomorza zapowiadają wizyty w galeriach handlowych i sklepach. - Brak maseczki czy przyłbicy oznacza nie tylko konsekwencje prawne, ale zagraża też bezpieczeństwu - ostrzega rzecznik słupskiej policji.

Kontroli muszą spodziewać się również właściciele sal weselnych i restauracji, gdzie odbywają się przyjęcia.

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 759 osób - podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Resort zdrowia przekazał też, że zmarło 14 kolejnych osób.

Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 66 239 osób, a 2032 zmarły.