Koronawirus. Czwarta dawka szczepionki. Nowe badania
Czwarta dawka szczepionki przeciwko COVID-19 zmniejsza śmiertelność u osób starszych o ponad 70 procent - wynika z badań przeprowadzonych w Izraelu. Z danych WHO wynika, że po kilku miesiącach spadków liczba nowych zakażeń SARS-CoV-2 na świecie wzrosła: w naszym regionie to wzrost 20-procentowy.
"Czwarta dawka szczepionki przeciwko COVID-19 spowodowała 72-procentową redukcję liczby zgonów wśród najbardziej narażonych Izraelczyków" - poinformował portal "The Times of Israel", cytując wyniki badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Tel Awiwie, Uniwersytet Ben Guriona i izraelskie Ministerstwo Zdrowia.
Eksperci z Izraela przeanalizowali dane dotyczące osób starszych przebywających w domach opieki, które otrzymały cztery dawki szczepionki oraz tylko trzy dawki. Badanie przeprowadzono podczas epidemii koronawirusa ostatniej zimy, w której dominował wariant Omicron.
Koronawirus. "Mniejsze ryzyko zgonów, infekcji i hospitalizacji"
Czwarta dawka szczepionki Pfizera zmniejszyła ryzyko hospitalizacji w przypadku zakażenia koronawirusem o ponad 60 procent i obniżyła o 34 procent ryzyko infekcji.
- Najważniejszą wiadomością jest to, że czwarta dawka działała zabezpieczająco w przypadku najbardziej narażonych osób starszych, które przebywają w ośrodkach opieki - powiedziała w rozmowie z "The Times of Israel" jedna z autorek badania epidemiolog profesor Khitam Muhsen z Uniwersytetu w Tel Awiwie, i dodała: "czwarta dawka zmniejsza hospitalizację i śmierć - ratuje życie."
Zobacz też: WHO bije na alarm. "Europa epicentrum epidemii"
Profesor Muhsen stwierdziła, że wyniki badan są bardzo dobre, tym bardziej że przed podaniem pacjentom czwartej dawki nie był do końca jasne czy będzie ona skuteczna w walce z nową wersją wirusa, zwłaszcza przeciwko Omicronowi, który jest o wiele trudniejszy do zwalczenia przez szczepionki, ponieważ ma o wiele więcej mutacji niż poprzednie warianty.
Koronawirus. Czwarta dawka w Izraelu
Muhsen powiedziała, że wyniki potwierdzają decyzję władz Izraela z grudnia 2021 roku o podaniu czwartych dawek, znanych również jako drugie boostery, zanim większość innych krajów zdecydowała się na taki krok.
- Decyzja o zaszczepieniu zagrożonych populacji czwartą dawką była mądrym wyborem, który uratował wiele istnień ludzkich - powiedziała profesor Muhsen.
Nowa fala pandemii? WHO: 20-procentowy wzrost zakażeń
Na terenie kilku krajów Unii Europejskiej, w tym Francji i Niemiec, pojawiła się kolejna fala pandemii wirusa COVID-19, a za wzrost zakażeń odpowiadają subwarianty Omicron BA.4 i BA.5, choć Hiszpanie mówią o COVID-22.
Po kilku miesiącach spadków liczba nowych zakażeń na świecie wzrosła kolejny tydzień z rzędu - informuje Światowa Organizacja Zdrowia.
Jak podaje WHO, w regionie europejskim (obejmującym dla celów statystycznych Europę, Rosję i Azję Środkową oraz Izrael) w ostatnim tygodniu czerwca połowa krajów odnotowała co najmniej 20-procentowy wzrost liczby zakażeń.