Koronawirus. Czechy. Rośnie liczba zakażeń. Minister zdrowia złożył dymisję
Koronawirus nie odpuszcza w Polsce, ale i za granicą. Minister zdrowia Czech Adam Vojtiech w poniedziałek podał się do dymisji. Na byłego szefa resortu spadło wiele słów krytyki za sposób zarządzania epidemią COVID-19 w kraju.
21.09.2020 14:10
Dymisję czeskiego ministra zdrowia potwierdził premier kraju Andrej Babisz. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie szef rządu podziękował mu za pracę.
"Dziękuję bardzo za pracę, którą wykonał w służbie zdrowia. Jest osobą porządną, uczciwą i bardzo pracowitą. Jestem przekonany, że gdyby nie musiał poświęcać całej energii na walkę z koronawirusem, to pewnego dnia zostałby zapamiętany jako najlepszy minister zdrowia" - pochwalił Adama Vojtiech premier Czech.
Andrej Babisz podkreślił, że Vojtiech "wykonał więcej pracy niż większość jego poprzedników". Stwierdził również, że były szef resortu zdrowia świetnie poradził sobie z pierwszą falą koronawirusa.
"Rozumiem, że musiało to być dla niego zbyt dużo, był zniesmaczony polityką, mediami i postanowił odejść. Dziękuję Ci" - zwrócił się do ustępującego ministra zdrowia przywódca Czech.
Zobacz też: Podwyżki dla polityków. Rzecznik rządu Piotr Mueller: kiedyś trzeba będzie wrócić do tematu
Koronawirus. Czechy. Coraz więcej zakażeń
Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w Czechach rośnie od kilku ostatnich tygodni. Eksperci twierdzą, że obecnie trwa nawrót epidemii. Agencja Reutera podaje, że w piątek odnotowano ponad 3 tysiące zakażeń. Stanowi to więcej, niż łącznia liczba zakażeń, którą stwierdzono w tym kraju w całym marcu.
Przez ostatnią dobę w Czechach wykryto 985 zachorowań na koronawirusa. Specjaliści podkreślają jednak, że w weekendy przeprowadzanych jest mniej testów, przez co spadek zakażeń jest naturalny.